Donald Trump we wtorek odbył długą rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem. Głównym tematem była oczywiście wojna w Ukrainie. W jej trakcie prezydent Rosji miał zgodzić się na propozycję, aby strony konfliktu powstrzymały się od ataków na obiekty infrastruktury energetycznej przez 30 dni. Prezydenci rozpoczęli także negocjacje ws. wdrożenia inicjatywy dotyczącej bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czarnym. Nieoczekiwanie jednym z poruszonych tematów był także... sport.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski podjechał przed hotel i się zaczęło
Będzie mecz USA - Rosja. To nie żart. Putin z Trumpem już ustalili
Jak informowaliśmy na Sport.pl, nie tak dawno w Rosji pojawiła się inicjatywa, by tamtejsza reprezentacja narodowa rozegrała towarzyski mecz z USA. Pomysł dotyczył piłki nożnej, ale też hokeja na lodzie. W przypadku drugiej z tych dyscyplin propozycję Amerykanom miał złożyć deputowany do Dumy Państwowej i dwukrotny mistrz olimpijski Wiaczesław Fietisow. Spodobała się ona także selekcjonerowi Rosjan Romanowi Rotenbergowi. Okazuje się, iż w sprawę zaangażował się sam Putin, który poruszył ją w rozmowie z Trumpem.
We wtorek oficjalna strona Kremla poinformowała, że: "Donald Trump poparł pomysł Władimira Putina, aby zorganizować w USA i Rosji mecze hokejowe pomiędzy rosyjskimi i amerykańskimi zawodnikami grającymi w ligach NHL i KHL". Wygląda więc na to, iż miałyby się odbyć choćby dwa spotkania.
USA podaje dłoń zawieszonym Rosjanom. Trump się na to zgodził
Pomysł wzbudza olbrzymie emocje na całym świecie. Od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę reprezentacja Rosji została wykluczona z międzynarodowych rozgrywek przez Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie (IIHF). W lutym tego roku zawieszenie zostało podtrzymane na kolejny sezon. - Rada IIHF uważa, iż nie pozostało bezpiecznie ponownie włączyć rosyjskich i białoruskich reprezentacji narodowych i klubowych do swoich mistrzostw na sezon 2025-2026. Ponieważ obecne warunki bezpieczeństwa nie pozwalają na spełnienie niezbędnych wymagań dotyczących organizacji turniejów gwarantujących bezpieczeństwo wszystkim, IIHF musi utrzymać obecne status quo do odwołania - mogliśmy przeczytać w oficjalnym komunikacie.
Mecze nie odbywałyby się w ramach rozgrywek pod egidą IIHF. Chodzi jednak także o wymiar symboliczny. Do planów prezydentów Rosji i USA ustosunkowali się już przedstawiciele NHL. - Właśnie dowiedzieliśmy się o rozmowie między prezydentem Trumpem a prezydentem Putinem. Oczywiście nie byliśmy stroną tych dyskusji i byłoby niewłaściwe, abyśmy komentowali je w tym momencie - napisali w oświadczeniu przekazanym przez Associated Press.