Niewiarygodne, co powiedzieli o powrocie legendy. "Hańba i tragedia"

3 godzin temu
Manny Pacquiao postanowił wrócić ze sportowej emerytury. Serwis ESPN potwierdził, iż niebawem zawalczy z Mario Barriosem o tytuł mistrza świata WBC w wadze półśredniej. Pojawiło się sporo pozytywnych komentarzy, natomiast nie zabrakło też głosów krytyki. Brytyjski promotor Eddie Hearn uważa, iż ten pojedynek jest krzywdzący dla całej sceny boksu. "Hańba i tragedia" - podsumował.
- Długo boksowałem i rodzina zawsze mówiła, iż czas kończyć. Byłem kiedyś dzieciakiem sprzedającym chleb i gdybym powiedział komuś, iż będę znanym na całym świecie czempionem, usłyszałbym, iż to niemożliwe - mówił po ostatniej walce Manny Pacquiao. Bardzo gwałtownie zmienił jednak decyzję, gdyż organizacja RIZIN chciała zestawić jego rewanż z Floydem Mayweatherem Jr. Nie udało się tego dokonać, natomiast Filipińczyk stoczył kilka innych starć. Teraz czeka go jedno z największych wyzwań w karierze.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakub Kosecki był na trybunie kibiców Polonii?! "W Warszawie tylko Legia!"


Niespodziewane słowa uznanego promotora. "Fakt powrotu Pacquiao jest hańbą i tragedią"
Serwis ESPN potwierdził, iż Pacquiao zawalczy z Mario Barriosem o tytuł mistrza świata WBC w wadze półśredniej. "Choć w niektórych kręgach wiadomość o takim powrocie została przyjęta z entuzjazmem, spora grupa nie tak entuzjastycznie nastawiona. (...) Jeszcze większe obawy budzi wiek zawodnika oraz jego sprawność fizyczna" - można było przeczytać.
Brytyjski promotor Eddie Hearn uważa, iż ten pojedynek jest krzywdzący dla całej sceny boksu. "Pacquiao nie pokona Barriosa. Sam fakt powrotu Filipińczyka jest hańbą i tragedią. Po prostu nie mogę uwierzyć, iż nie walczysz przez pięć lat, a potem dzwonisz do organizacji i prosisz, żeby umieścili cię na piątym miejscu w rankingu i dali ci starcie o tytuł. Jak mogli to zrobić?" - oznajmił, cytowany przez ukraiński portal sport.ua.


Takie samo zdanie ma również były mistrz świata federacji IBF Ricky Hatton, który był zszokowany tą decyzją działaczy. Prezydent WBC Mauricio Sulaiman przyznał za to, iż jest to "niesamowita walka". 46-letni Pacquiao nie zamierzał wypowiadać się na temat tego starcia, aż do wyborów - co potwierdził serwis Brunch Boxing.
Po raz pierwszy ma to zrobić oficjalnie w Los Angeles, gdzie wylądował w poniedziałek 19 maja. "Musimy ciężko trenować do tej walki. Bardzo ważnej walki" - powiedział Buboy Fernandez, przyjaciel i trener pięściarza zgromadzonym na lotniku mediom.


Manny Pacquiao (62-8-2, 39 KO) to jedna z największych legend sceny boksu. To były mistrz świata organizacji WBC w wadze muszej, IBF w wadze junior piórkowej, WBC w wadze junior lekkiej, WBC w wadze lekkiej, WBO w wadze półśredniej oraz WBC w wadze lekkośredniej. Nie można nie wspomnieć, iż w walkach o tytuł mistrza świata pokonał aż 16 rywali. 46-latek po przegranej w 2021 r. z mistrzem świata WBA wagi półśredniej Yordenisem Ugasem ogłosił zakończenie kariery.
Idź do oryginalnego materiału