Niespodziewany finał smutnej historii. Od bohatera do zera i co dalej?

1 tydzień temu
Było trochę wątpliwości w jakiej formie jest Dusan Kuciak, który przeszedł do Rakowa Częstochowa na zasadzie "transferu medycznego" z Lechii Gdańsk, w której od prawie roku nie grał. To dopiero jeden mecz, ale postawa "starego Słowaka" w meczu Rakowa z Górnikiem Zabrze (aż do doliczonego czasu gry) pokazała, iż choćby bazując na dwóch jedynie treningach indywidualnych w tygodniu można bronić skutecznie w Ekstraklasie. W debiucie w 92. minucie Kuciak minął się z piłką i Sebastian Musiolik dał Górnikowi Zabrze wygraną 1-0.
Idź do oryginalnego materiału