Jelena Rybakina, podobnie jak Iga Świątek, przebrnęła już przez I rundę Wimbledonu. Kazaszka w swoim pierwszym spotkaniu zagrała z Eleną Gabrielą Ruse. Rumunka w trakcie pojedynku miała jednak problem, bo omal nie nabawiła się kontuzji. Po jednej z akcji przez dokuczliwy ból musiała aż usiąść na korcie. Obojętna wobec tej sytuacji nie pozostała Rybakina, której zachowanie jest bardzo doceniane przez kibiców.