Niesamowita historia. Nasz zawodnik był jednym z najlepszych w PŚ, a może go zabraknąć w MŚ

7 godzin temu
To niesamowita historia. Władimir Semirunni, który jest Rosjaninem, ale startuje w polskich barwach, wygrał rywalizację w grupie B na 5000 metrów. Jakby tego było mało, to jego czas - 6.17,90 sek. - dałby mu drugie miejsce w gronie najlepszych zawodników w Pucharze Świata w Tomaszowie Mazowieckim. Nagle pojawiła się szansa na znakomity występ w mistrzostwach świata. Jest jednak jeden problem. Polska na razie nie ma kwalifikacji na tym dystansie.
Idź do oryginalnego materiału