Nieprawdopodobny wyczyn Andriejewej. Wygrana ze Świątek przypieczętowała

3 godzin temu
Zdjęcie: Jayne Kamin-Oncea / IMAGN IMAGES via Reuters Connect


W ostatnim czasie Mirra Andriejewa przeżywa najlepszy okres w karierze. W półfinale w Indian Wells Rosjanka pokonała Igę Świątek. Teraz czeka ją mecz o drugi z rzędu tytuł. Jej rywalką będzie Aryna Sabakenka. W wieku zaledwie 17 lat Andriejewa może pochwalić się wielkimi osiągnięciami. Ostatnia wygrana sprawiła, iż dołączyła do zacnego grona. Wystarczy spojrzeć na te nazwiska.
Bez cienia wątpliwości po ostatnich tygodniach możemy umieścić Mirrę Andriejewą w gronie najlepszych tenisistek świata. W końcu niezbyt często zdarza się, iż jedna zawodniczka pokonuje wiceliderkę rankingu WTA na dwóch kolejnych turniejach. A tak właśnie się stało. Pod koniec lutego Rosjanka wygrała z Igą Świątek w Dubaju (po czym triumfowała w całym turnieju), a drugie zwycięstwo odniosła w nocy z piątku na sobotę. Stawką był finał Indian Wells Masters.


REKLAMA


Zobacz wideo Legia wciąż bez dyrektora sportowego. Żelazny: W tym klubie nic nie ma rąk i nóg


Andriejewa dołączyła do legend! Co za lista
"Przykro to przyznać, ale trzeba – w nerwowym decydującym secie Idze brakowało spokoju. Gdy wydawało się, iż emocjonalnie zaczyna się chwiać Rosjanka, ona jednak wytrzymała, a Polka nie do końca. Po kolejnym utraconym podaniu – przy wyniku 6:7, 6:1, 1:4 i serwisie Andriejewej – Świątek z całych sił próbowała się skoncentrować [...] Wielka szkoda, iż wcześniej Świątek sama pozwoliła Andriejewej uciec. I wielka szkoda, iż Idze uciekł pierwszy finał w tym sezonie, a trzeci w Indian Wells" - analizował Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.


Ostatecznie to Rosjanka cieszyła się z awansu do finału i 11. zwycięstwa z rzędu. O tytuł zagra z Aryną Sabalenką. Liderka rankingu w półfinale rozbiła Madison Keys 6:0, 6:1. Okazuje się, iż wygrana ze Świątek jest dla Mirry Andriejewej wyjątkowa również z innego powodu.
Zobacz też: To dlatego 17-letnia Rosjanka pokonała Świątek. "Zabiła mnie"
Tenisistka z Rosji stała się piątą najmłodszą zawodniczką w historii, która zagra w finale Indian Wells Masters. Pierwsze miejsce w tym zestawieniu zajmuje Monica Seles. Amerykanka miała dokładnie 17 lat i 91 dni, kiedy przystąpiła do walki o tytuł w Kalifornii. Listę uzupełniają gwiazdy, takie jak Martina Hingis (17 lat i 166 dni), Serena Williams (17 lat i 169 dni) oraz Kim Clijsters (17 lat i 283 dni). Andriejewa zameldowała się w finale, mając 17 lat i 321 dni. Niebywałe!


Jak nowa gwiazda damskiego touru zapatruje się na stracie z Sabalenką? - Mecze, które rozegrałyśmy w tym roku, nie poszły po mojej myśli. Mogę powiedzieć, iż to mnie prawie zabiło, szczególnie w Melbourne. Postaram się zemścić, ponieważ nie mam nic do stracenia, a mecz będzie emocjonujący - mówi 17-latka. Finałowy pojedynek odbędzie się w niedzielę 16 marca o godz. 19:00 polskiego czasu.
Idź do oryginalnego materiału