Niepokojące wieści przed meczem ze Szkocją. Probierz może mieć duży problem

Zdjęcie: screen Łączy Nas Piłka


Naprawdę dobre 45 minut i brak zawieszeń na mecz ze Szkocją - to największe "sukcesy" reprezentacji Polski w przegranym aż 1:5 meczu z Portugalią w Porto w ramach Ligi Narodów. Choć w zespole Michała Probierza było aż siedmiu zagrożonych pauzą za kartki, ani jeden z nich nie obejrzał wykluczającej żółtej kartki. Tyle iż selekcjoner musi trzymać kciuki za pozytywne wieści od swojego sztabu medycznego. I w razie co zareagować, bo lista kontuzjowanych może być naprawdę długa.
Grający od pierwszej minuty Jan Bednarek, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski i Krzysztof Piątek. Będący na ławce Łukasz Skorupski, Sebastian Walukiewicz oraz Bartosz Slisz, a do tego nieobecni na zgrupowaniu Przemysław Frankowski i Paweł Dawidowicz. Ci wszyscy piłkarze byli zagrożeni pauzą w decydującym o walce o utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów meczu ze Szkocją (18 listopada, Warszawa).

REKLAMA







Zobacz wideo Reprezentacja Polski bez Roberta Lewandowskiego? "To już nie jest jego drużyna" [To jest Sport.pl]



Bez kartkowych absencji, ale z kontuzjami. Polacy w niepewności przed meczem ze Szkocją
Patrząc na już przesądzone osłabienia w postaci kontuzjowanych Roberta Lewandowskiego i Przemysława Frankowskiego, nie było wątpliwości, iż każda kolejna nieobecność w drużynie Michała Probierza w poniedziałkowym "finale" o utrzymanie w Dywizji A byłaby ogromną stratą. Tym bardziej, gdyby dotyczyła ona jednego z liderów kadry, którymi są wspomniani Zieliński, Zalewski czy choćby Bednarek.
Bednarek i Zieliński byli blisko wypadnięcia na mecz ze Szkocją już w pierwszej połowie piątkowego meczu w Porto. Najpierw w 22. minucie Bednarek bardzo twardo potraktował przed polem karnym Cristiano Ronaldo, ale litewski sędzia Donatas Rumsas jeszcze Polaka oszczędził. Kilka minut później Zieliński wszedł niezwykle ostro w nogę jednego z przeciwników, być może choćby na czerwoną kartkę, ale iż akcja poszła dalej, Rumsas tylko później ostrzegł słownie pomocnika Interu Mediolan.


Później nerwów związanych z żółtymi kartkami było niewiele. Za to nie wiemy, czy Bednarek i tak nie wypadł z poniedziałkowego meczu z powodu kontuzji. W 45. minucie, próbując zatrzymać przed bramką Ronaldo, obrońca Southampton został przez Portugalczyka mocno poturbowany. Po przerwie już nie wyszedł na murawę, zostając zmieniony przez Sebastiana Walukiewicza.
O ile kartki problemem dla kadry się nie okazały, o tyle już kontuzje jak najbardziej. Wszyscy z niepokojem będziemy oczekiwać na raport medyczny, by dowiedzieć się, jak poważne są urazy Bednarka, Bereszyńskiego (zszedł w pierwszej połowie z urazem mięśniowym), Sebastiana Szymańskiego (doznał urazu na rozgrzewce), a także czy ktoś jeszcze nie zakończył tego meczu z kontuzją eliminującą z najbliższego spotkania, które już trzy dni.



Decydujący o uniknięciu bezpośredniego spadku z Dywizji A mecz Polska - Szkocja na PGE Narodowym w Warszawie odbędzie się w poniedziałek 18 listopada o godzinie 20:45. Relacja na żywo na Sport.pl.