Niemcy zobaczyli, co zrobił Lewandowski. "Kpina i drwiny"

1 godzina temu
FC Barcelona wygrała z Atletico Madryt 3:1, ale Robert Lewandowski nie może być zadowolony ze swojej postawy w tym meczu. Kapitan reprezentacji Polski nie zdobył w tym meczu gola, choć miał do tego świetną okazję - rzut karny. Lewandowski przestrzelił jedenastkę wysoko nad bramką czym zadziwił cały świat. "Kpina i drwiny z Lewandowskiego" - zauważa reakcję na tę sytuację niemiecki "Sport Bild".
Barcelona zagrała z Atletico naprawdę dobry mecz i dzięki wygranej 3:1 zachowała pozycję lidera La Liga. Tylko iż Robert Lewandowski nie mógł się w pełni cieszyć tą wygraną. Kapitan reprezentacji Polski w 37. minucie (przy wyniku 1:1) wykonywał rzut karny. Przestrzelił. I to nie byle jak, bo wyglądało to bardziej jak wybicie niż strzał.

REKLAMA







Zobacz wideo Piotr Nowakowski wrócił do gry w siatkówkę. Zadebiutował na boisku w meczu z mistrzem Polski



Niemcy piszą o tym, co przeżył Lewandowski. "Kpina i drwiny"
To wzbudziło nie tylko zdziwienie - w końcu Lewandowski jest jednym z najlepszych wykonawców rzutów karnych na świecie - ale też drwiny. I w swoim materiale zauważa to niemiecki "Sport Bild". W artykule zatytułowanym "Kpina i drwiny z Lewandowskiego" czytamy:
"To nietypowe pudło, które hiszpański 'AS' nazwał jednym z najgorszych karnych w historii La Liga. 'Marca' stwierdziła, iż była to jedna z najgorszych jedenastek w karierze Lewandowskiego" - przytacza gazeta.


"Kpiny i drwin nie brakowało też w mediach społecznościowych" - zauważa "Sport Bild. "Jeden z użytkowników napisał na X: 'Wykopał piłkę do swoich braci w Polsce'. Kolejny żartował z tego, iż pudło miało miejsce na nowym Camp Nou: 'Myślę, iż będą musieli zbudować choćby większe trybuny, żeby następnym razem piłka nie wyleciała za stadion'. Inny fan dodał zdjęcie księżyca: 'Znaleziono piłkę Lewandowskiego' - cytują komentarze z portalu społecznościowego.


Robert Lewandowski i jego FC Barcelona zagrają kolejny mecz już w sobotę 6 grudnia. Tego dnia Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Realem Betis. Zachęcamy do śledzenia tego spotkania w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału