Niemcy zdemolowani. Nie wiedzieli, co się dzieje. A w hali wielka radość

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Nie ma chyba w tej chwili na świecie drużyny, która byłaby w stanie zatrzymać Danię. W Herning już w pierwszym spotkaniu doszło do rewanżu za finał igrzysk olimpijskich. Efekt był ten sam: Dania znów pokazała reprezentacji Niemiec, ile dzieli te dwie drużyny. Mimo, iż najlepsi jej zawodnicy wciąż wyjeżdżają grać do Bundesligi. Dania już w pierwszej połowie rzuciła Niemcom 24 bramki: więcej niż stracili oni dwa dni temu w całym spotkaniu z Czechami. Mistrzowie olimpijscy wygrali 40:30 (24:18).


Idź do oryginalnego materiału