W poniedziałek Dawid Kownacki został oficjalnie ogłoszony zawodnikiem Herthy Berlin. 28-letni napastnik trafił do stolicy Niemiec na zasadzie rocznego wypożyczenia z Werderu Brema. Niemieckie media poinformowały, iż Hertha zapłaci za wypożyczenie 500 tys. euro, a jeżeli awansuje do Bundesligi, będzie musiała wykupić Kownackiego za trzy mln euro.
REKLAMA
Zobacz wideo Sensacyjny powrót do reprezentacji Polski?! Jan Urban: Nie wahałbym się
Dla byłego zawodnika Lecha Poznań będzie to kolejny sezon w 2. Bundeslidze. Kownacki zadebiutował w niej w 2019 r., kiedy pierwszy raz trafił do Fortuny Duesseldorf. Napastnik przebywał w tym klubie do lata 2023 r., gdy przeniósł się do Werderu.
Najwyższy poziom w Niemczech przerósł jednak Kownackiego. Polak wystąpił w 22 meczach, przebywając na boisku przez 364 minuty. W tym czasie Kownacki nie strzelił gola, nie miał też asysty. Dlatego rok temu zawodnik wrócił na roczne wypożyczenie do Fortuny, gdzie znów odżył.
W poprzednim sezonie Kownacki strzelił 13 goli i miał pięć asyst w 29 występach. Chociaż Fortuna mogła go wykupić z Werderu, to nie była w stanie opłacić klauzuli w wysokości 2,5 mln euro. Sytuację wykorzystała Hertha, a kolejny ruch Kownackiego komentowany jest przez niemieckie media.
"Wypożyczenie wydaje się błędem"
Portal rbb24.de wprost nazwał ten transfer błędem. Co ciekawe, błędem nie Herthy, a samego zawodnika. "Jak najlepiej to ująć? Może wprost: wypożyczenie wydaje się błędem. 28-letni Polak w rzeczywistości wydaje się za dobry dla klubu, który w ostatnich latach zgromadził mniej więcej tyle samo negatywnych nagłówków co punktów" - czytamy w tekście.
"13 goli Kownackiego z poprzedniego sezonu robi wrażenie, jeżeli weźmiemy pod uwagę statystykę goli oczekiwanych, która wyniosła 11,69. Tyle bramek zdobyłby przeciętny zawodnik. A Kownacki to nie tylko topowy strzelec, ale też napastnik, który umie kontrolować piłkę i brać udział w ataku pozycyjnym" - dodano.
Najbliższy sezon będzie dla Herthy już trzecim na zapleczu Bundesligi. Klub, który spadł z ligi w okresie 2022/23, miał od razu awansować, ale na razie był tego daleki. Hertha w 2. Bundeslidze zajmowała kolejno 9. i 11. miejsce.