Niemcom nie spodobało się to, co zrobił Lewandowski. "Złamał niepisane prawo"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Albert Gea


"Robert Lewandowski złamał niepisane prawo" - pisze niemiecki sport1.de po tym, jak napastnik FC Barcelony zdobył dwie bramki przeciwko Borussii Dortmund, a jego zespół wygrał aż 4:0 w pierwszym ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Niemcom nie chodzi jednak o boiskowe wyczyny Polaka, a o jego zachowanie po trafieniach.
FC Barcelona kompletnie zmiażdżyła Borussię Dortmund w pierwszym ćwierćfinale Ligi Mistrzów i na własnym stadionie wygrała aż 4:0. Dwie bramki dla Hiszpanów zdobył Robert Lewandowski, którego UEFA wybrała później najlepszym zawodnikiem meczu. Z pewnością dla Polaka był to satysfakcjonujący wieczór przeciwko byłej drużynie.


REKLAMA


Zobacz wideo Rzeszowianki w finale mistrzostw Polski. Monika Fedusio: Musimy wyrównać rachunki


Niemcy oburzeni zachowaniem Roberta Lewandowskiego. "Przeraził kibiców BVB"
Lewandowski swoim występem wzbudził oczywiście poruszenie niemieckich mediów, ale nie tylko dwoma bramkami i dobrym występem. "Akcja Lewandowskiego przeraża kibiców BVB" - pisze sport1.de. "Lewandowski sprawia cierpienie kibicom BVB, ponieważ nie tylko kładzie ich klub na kolana pod względem sportowym, ale także łamie niepisane prawo" - czytamy dalej. O co chodzi?


O to, iż polski napastnik cieszył się po golach przeciwko byłej drużynie. " Chociaż wielu kibiców piłki nożnej uważa, iż powstrzymywanie się od świętowania po zdobyciu bramki przeciwko swojemu byłemu klubowi jest dobrą formą, Lewandowski dał upust swojej radości" - opisano w dalszej części.
Niemcy wskazują, iż kibice mogli poczuć się "zdradzeni" i "zranieni", a w internecie na pewno nie zabrakło przekleństw. Trzeba jednak zauważyć, iż Lewandowski w Borussii grał dawno, bo w latach 2010-2014, a od tamtej pory zdążył już stać się katem byłego klubu.
"Die Welt" zauważyło, iż od odejścia z Dortmundu zagrał przeciwko BVB 28 razy i zdobył w tych potyczkach 29 bramek. Nie trafiał do siatki tylko w trzech spotkaniach. W barwach samego Bayernu Monachium pokonywał Borussię 27 razy. Jeszcze w czasach gry na niemieckich boiskach również cieszył się z trafień przeciwko dortmundczykom, więc dla Niemców wielkim szokiem nie powinno być jego zachowanie ze środy.


Być może Lewandowski pojawi się na boisku również w rewanżu, który zaplanowano na 15 kwietnia o 21:00 w Dortmundzie i tam będzie miał okazję strzelić kolejne gola. Niewykluczone, iż na stadionie byłego klubu odpuści lub pohamuje celebracje, chociaż w Barcelonie dał upust radości.
Idź do oryginalnego materiału