Kiedy w okresie 2011/12 Malaga CF zajmowała czwarte miejsce w rozgrywkach La Liga, a niespełna rok później była o włos od awansu do półfinału Ligi Mistrzów, nikt nie mógł spodziewać się, iż nieco ponad dekadę później będzie rywalizowała na trzecim poziomie rozgrywkowym. Choć niewątpliwie przeżywa bolesne chwile, to robi, co może, aby powrócić do hiszpańskiej elity. Teraz znajduje się na imponującej fali.