Niebywałe. Polski klub zesłał 28-latka do juniorów. Oto powód

1 tydzień temu
Zdjęcie: https://www.youtube.com/watch?v=-x7xJ3hi3t8


Coraz częściej polskie kluby decydują się na karanie swoich piłkarzy poprzez "zsyłanie" ich do rezerw. Ostatnio najgłośniej było o Arkadiuszu Pyrce, który nie ma zamiaru przedłużyć wygasającego z końcem czerwca kontraktu z Piastem Gliwice i prawdopodobnie najbliższe miesiące będą dla niego stracone. Portal Meczyki.pl zdradził, iż Warta Poznań zdecydowała się na podobny ruch wobec Damiana Gąski, choć ten będzie od dzisiaj musiał trenować z... juniorami.
Warta Poznań fatalnie rozpoczęła rundę wiosenną I ligi i przegrała w niedzielę z GKS-em Tychy 1:3. Była to dla niej już trzecia porażka z rzędu, która może znacząco zmniejszyć jej przewagę nad strefą spadkową. Jak się okazuje, wyniki sportowe to jednak niejedyny problem klubu.


REKLAMA


Zobacz wideo Polski piłkarz w Ameryce wynajął paparazzi i zrobił show. Kosecki: Krzysiek, mam nadzieję, iż się nie obrazisz


Warta Poznań zesłała piłkarza do juniorów. Zaskakujący powód
Tuż przed rozpoczęciem tego sezonu do Warty dołączył Damian Gąska, któremu z końcem czerwca skończyła się umowa z Górnikiem Łęczna. Na jesień rozegrał łącznie 19 meczów w nowych barwach, w których nie udało mu się jednak zanotować żadnego trafienia, ani choćby asysty. Najwyraźniej władze klubu nie są z niego zadowolone, o czym poinformował portal Meczyki.pl.
"Warta przesunęła 28-latka do juniorów" - przekazano, zaznaczając, iż Gąska będzie trenował z zespołem U-19, gdyż klub nie ma aktualnie rezerw. Jako powód takiej decyzji podano, iż piłkarz musi "poprawić formę sportową". Portal ujawnił jednak, iż Warta chce się Gąski pozbyć i taki ruch ma wymusić na nim rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron.


W ostatnich miesiącach nie tylko Warta decydowała się na takie działanie. Najgłośniejszym przykładem jest oczywiście Arkadiusz Pyrka, który, choć był jednym z najlepszych zawodników Piasta Gliwice w rundzie jesiennej, to na wiosnę prawdopodobnie nie zagra ani minuty. Wszystko dlatego, iż nie przedłużył wygasającego z końcem czerwca kontraktu. Mimo iż zainteresowane wypożyczeniem go był Górnik Zabrze czy Widzew Łódź, to Piast postawił zaporowe warunki i do transakcji nie doszło.


Warta Poznań po 20. kolejkach ligowych zajmuje 13. miejsce w tabeli I ligi z dorobkiem 19 pkt. Nad będącym w strefie spadkowej Chrobrym Głogów ma jednak tylko dwa punkty przewagi. Najbliższe spotkanie piłkarze Piotra Klepczarka rozegrają w poniedziałek 24 lutego, kiedy na wyjeździe zmierzą się ze Stalą Stalowa Wola.
Idź do oryginalnego materiału