Nie żyje reprezentant kraju i piłkarz słynnego klubu. Makabra

2 godzin temu
Zdjęcie: Screen YouTube Sheffield United FC


Tragiczne wiadomości napłynęły z Grecji. Zmarł 31-letni George Baldock, piłkarz Panathinaikosu. Został znaleziony martwy w basenie. Policja bada przyczyny jego śmierci.
W ostatnią niedzielę w hitowym meczu siódmej kolejki ligi greckiej zmierzyli się ze sobą dwaj odwieczni rywale - Panathinaikos podejmował Olympiakos. Ekipy te walczyły, by zmniejszyć straty do prowadzącego PAOK-u, ale mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który raczej nie zadowolił żadnej ze stron.

REKLAMA







Zobacz wideo Lewandowski znów błyszczy! Szaleństwo przed meczem Polska - Portugalia



W meczu wystąpił grecki obrońca George Baldock i był to niestety jego ostatni mecz. Z Grecji nadeszły tragiczne wieści o jego śmierci. Piłkarz w środę został znaleziony martwy w basenie w domu w Glyfadzie. Wcześniej przez kilka godzin szukała go jego żona. Jak informuje portal "Ekathimerini.com" przyczyny jego śmierci nie są jeszcze znane, ale wiadomo, iż nie odniósł żadnych obrażeń ze strony osób trzecich. Wszystko będzie jasne po sekcji zwłok.


- Policja prowadzi dochodzenie. Nie wiadomo, czy piłkarz miał jakieś problemy zdrowotne. Możliwe jest, iż mógł on utonąć pięć godzin przed tym, zanim został znaleziony - czytamy.
Rodzina zmarłego wydała specjalne oświadczenie. "Możemy potwierdzić, iż George niestety zmarł. Jako rodzina jesteśmy w szoku z powodu tej strasznej straty. Prosimy, by media uszanowały naszą prywatność" - czytamy.
Panathinaikos AO z racji żałoby zmienił kolor swojej oficjalnej strony internetowej z zielonego na czarny.



"Jesteśmy zszokowani i przerażeni stratą naszego George'a. Rodzina Panathinaikosu opłakuje jego nagłą śmierć. Stoimy z rodziną i bliskimi George'a Baldocka" - napisał klub w oświadczeniu.
Były klub Baldocka - angielski Sheffield United oraz Grecka Federacja Piłki Nożnej, również wydały oświadczenia, w których złożyły kondolencje rodzinie zmarłego.
"Grecka Federacja Piłki Nożnej potwierdza, iż zwróciła się do UEFA o zezwolenie zawodnikom na noszenie czarnych opasek podczas dwóch kolejnych meczów na pamiątkę George'a Baldocka - napisał znany dziennikarz Fabrizio Romano na portalu X.


Baldock zmarł w wieku 31 lat. Od tego sezonu był zawodnikiem Panathinaikosu, w którego barwach zagrał cztery razy. Wcześniej Baldock wiele lat spędził na Wyspach Brytyjskich. Dla Sheffield United F.C wystąpił aż 219 razy. Miał też za sobą 12 meczów w kadrze Grecji.
Idź do oryginalnego materiału