Komunikat Międzynarodowej Agencji ds. Integralności Tenisa (ITIA) od razu przyciągnął uwagę mediów. Nie zdarza się zbyt często, żeby u zawodowego sportowca wykryto obecność substancji zakazanej, która jednocześnie jest znanym narkotykiem. Na nową aferę dopingową zareagował również Nick Kyrgios. "Świat tenisa całkowicie zwariował" - stwierdził krótko.
REKLAMA
Zobacz wideo Co z tym Superpucharem Polski? "Robimy z siebie kretynów. Nikt tego nie szanuje"
Goncalo Oliveira broni się przed zarzutami ITIA. "Nie mogę się doczekać"
Nic dziwnego, iż nagle 29-letni Goncalo Oliveira, który w rankingu ATP znajduje się dopiero w połowie trzeciej setki, znalazł się pod lupą całego środowiska. ITIA ogłosiła, iż w próbce dostarczonej przez reprezentanta Wenezueli pochodzenia portugalskiego podczas listopadowego turnieju w Meksyku wykryto metamfetaminę. 17 stycznia Oliveira został zawieszony, a kilka dni temu pojawił się oficjalny komunikat w tej sprawie.
W końcu postanowił zareagować sam tenisista, który w mediach społecznościowych zapowiada walkę w obronie swojego imienia.
"Chcę odnieść się do ostatniej decyzji dotyczącej tymczasowego zawieszenia w pełni szczerze i transparentnie. To dla mnie naprawdę trudny moment - trudniejszy niż liczne kontuzje, które spotkały mnie podczas kariery. Ale tak jak zawsze, jestem zdeterminowany, żeby stawić czoła temu wyzwaniu" - zaczął.
"Zawsze rywalizowałem w zgodzie z wartościami, szacunkiem i miłością do tenisa. Ten sport to moja życiowa pasja i nigdy bym nie zhańbił swoich wartości i nie wybrał drogi na skróty, żeby zyskać niesprawiedliwą przewagę. Tenis to dla mnie więcej niż sport. To odbicie tego kim jestem i działam w zgodzie z najwyższymi standardami na korcie oraz poza nim" - dodał.
Oliveira jest przekonany, iż udowodni swoją niewinność, a "prawda ujrzy światło dzienne". Zapowiedział współpracę z ITIA oraz prawnikami.
"Wiele przeszedłem podczas swojej kariery i tym razem też mi się uda. Nie mogę się doczekać, gdy wrócę na kort, żeby robić to, co kocham najbardziej. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wsparli w tym trudnym czasie. Wasze wsparcie znaczy dla mnie wszystko i jestem za nie głęboko wdzięczny" - zakończył.
Na turnieju ATP Challenger w Meksyku, gdzie pobrano od Oliveiry zanieczyszczoną próbkę, udało mu się dojść do finału. W nim przegrał z Matsem Rosenkranzem (3:6, 4:6).