Łukasz Skorupski nie zaliczył ostatnio najlepszego występu w barwach reprezentacji Polki. W meczu z Finlandią doprowadził do rzutu karnego dla rywali, starając się naprawić swój wcześniejszy błąd w polu bramkowym. Nadszedł jednak czas wolny od kadry i pora na zajęcie się sprawami prywatnymi. Bramkarz postanowił skupić się na swojej relacji z małżonką. Choć spóźnił się o tydzień, poszedł w ślady Roberta Lewandowskiego i przekazał życzenia małżonce z okazji kolejnej rocznicy ślubu.