Nie Świątek. I nie Linette. Reprezentant Polski zaczął jako pierwszy. Trzy mordercze tie-breaki

2 dni temu
Siedmioro, a być może choćby ośmioro reprezentantów Polski powalczy niedługo w Melbourne w singlu w pierwszym wielkoszlemowym turnieju w 2025 roku. Część z nich w kwalifikacjach, zaś Iga Świątek, Magdalena Fręch, Magda Linette i Hubert Hurkacz mają zapewnione miejsce w głównej drabince. To jednak nie oni, a Maks Kaśnikowski jako pierwszy rozegrał swoje spotkanie na kontynencie. Był w nim o krok od niespodziewanej porażki, wygrał jednak po trzygodzinnym boju z Australijczykiem Haydenem Jonesem 6:7, 7:6, 7:6.
Idź do oryginalnego materiału