Liverpool FC wygrał z Leicester City 3-1, mimo iż do doliczonego czasu pierwszej połowy sensacyjnie przegrywał po bramce Jordana Ayew. Zdecydowany lider Premier League wrzucił potem wyższy bieg i zasłużenie wygrał po golach Cody'ego Gakpo, Curtisa Jonesa i Mohameda Salaha. Należy podkreślić udany debiut w Premier League Jakuba Stolarczyka, w bramce Leicester City. "Lisy" są w strefie spadkowej najlepszej ligi świata, w Liverpool ma już siedem punktów przewagi nad Chelsea i jeden mecz zaległy.