Iga Świątek szósty raz w swojej karierze przegrała z Jeleną Ostapenko. Polka tym razem musiała uznać wyższość Łotyszki w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Ta rywalizacja miała jednak nieco inny, bardziej optymistyczny przebieg niż ostatnie starcie tych pań. Porażkę swojej podopiecznej skomentował już Wim Fissette. - Zaczynając od 0:4, trudno walczyć o wygraną w secie - ocenił trener w rozmowie z Canal + Sport.