Eksperci mówią jednym głosem ws. Andriejewej. Sensacja

3 godzin temu
Poznaliśmy osiem zawodniczek, które zakwalifikowały się do tegorocznego turnieju WTA Finals. Brakuje tam Mirry Andriejewy, która robiła wszystko, by tam się dostać, ale jej ostatnie popisy w Azji pozostawiały wiele do życzenia. Rosjanie zareagowali na to, co się stało... co najmniej zaskakująco.
Przed najlepszymi tenisistkami świata ostatnia impreza, zwieńczająca cały ten sezon. Mowa oczywiście o turnieju WTA Finals w Rijadzie, który zaplanowano w dniach 1-8 listopada. Ostatnią zawodniczką, która uzyskała kwalifikację jest Jelena Rybakina, która ostatnio awansowała do półfinału turnieju WTA w Tokio. Dzięki temu awansowała na siódme miejsce w rankingu WTA Race i dołączyła do Aryny Sabalenki, Igi Świątek, Coco Gauff, Amandy Anisimovej, Jessiki Peguli, Madison Keys i Jasmine Paolini.


REKLAMA


Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała


Mirra Andriejewa nie zakwalifikowała się do WTA Finals
kilka zabrakło, by Mirra Andriejewa znalazła się w tym turnieju. Jednak jej ostatnie występy w Azji nie zachwyciły. Tracy Austin stwierdziła, iż "ciężko było patrzeć na Andriejewą, która tak mocno rozpoczęła rok" - wyznała w rozmowie z Tennis Channel.


- Myślę, iż porażka w ćwierćfinale Rolanda Garrosa, która tak ją wzruszyła, odebrała jej mnóstwo energii i pozostawiła po sobie wiele blizn - dodała.
Z kolei Lindsay Davenport stwierdziła, iż młoda Rosjanka grała za dużo, by wejść do finałów. - Sezon nie potoczył się tak, jak chciała i ciążyła na niej ogromna presja. Ale trzeba patrzeć szerzej. Nie wydaje się, żeby potrzebowała aż tak dużo grać tej jesieni. Ma 18 lat, jest taka młoda i prawdopodobnie zostanie mistrzynią Wielkiego Szlema. Zastanawiam się tylko, dlaczego tak ciężko pracowała, żeby dotrzeć do finału w tym roku - zastanawiała się, cytowana przez championat.com.
Zobacz też: Wozniacki zobaczył, co się dzieje ze Świątek. "Czasem potrzebny jest reset"


- Mirra pozostało nastolatką i prawdopodobnie w myślach ma się nadzieję, iż będzie grać jeszcze co najmniej 10 lub 15 lat. Ale kiedy patrzy się na nią na korcie, wygląda na kompletnie wyczerpaną. Może po prostu pomożemy jej dojść do siebie psychicznie i przygotować się na kolejny sezon - zakończyła.
Zaskakująca reakcja rosyjskiego tenisisty. "Otrzeźwiające"
Z kolei były rosyjski tenisista Dmitrij Tursunow stwierdził, iż to interesujące doświadczenie dla Mirry Andriejewej. "Może trochę otrzeźwiające, ale nie mniej interesujące" - napisał, cytowany przez championat.com.


Mirra Andriejewa i Jekaterina Aleksandrowa, które plasują się na 9. i 10. miejscu w rankingu WTA będą rezerwowymi podczas WTA Finals, gdyby któraś z zawodniczek się wycofała.
Idź do oryginalnego materiału