Nie ma odwrotu. Słowa Sabalenki o Świątek niosą się po świecie

2 dni temu
Zdjęcie: Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl / zrzut ekranu z https://x.com/TheTennisLetter/status/1873953560381317463


Aryna Sabalenka rozpoczęła sezon od imponującego zwycięstwa nad Renatą Zarauzą w turnieju w Brisbane. Ale chyba głośniejszym echem niż jej występ mogą odbić się jej słowa z pomeczowego wywiadu, gdzie dostała pytanie o Igę Świątek. A konkretnie o to, czy wspólnie z Polką znów szykują coś specjalnego dla kibiców? - Czujemy, iż to będzie wyjątkowe - szczerze odpowiedziała liderka światowego rankingu.
Iga Świątek (2. WTA) i Aryna Sabalenka (1. WTA) od wielu miesięcy wyraźnie dominują w tourze. Przez większość tego okresu ich relacje wydawały się dosyć chłodne, aczkolwiek od niedawna można mówić o pewnym ociepleniu - przykładem były wspólne treningi czy nagrania przy okazji WTA Finals. - Nie miałyśmy do tej pory okazji, by być bliżej z Igą czy wspólnie się bawić - tłumaczyła 26-latka, która ponownie zabrała głos w tej sprawie.


REKLAMA


Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Aleksandra Mirosław dokonała wielkiej rzeczy. "Na kolejnych igrzyskach to ona zdobędzie złoto"


Aryna Sabalenka zmiotła rywalkę z kortu i dostała pytanie o Igę Świątek. "Byłam zaskoczona"
Liderka światowego rankingu rozpoczęła nowy sezon od pewnego zwycięstwa 6:4, 6:0 nad Renatą Zarauzą (75. WTA) w drugiej rundzie turnieju WTA 500 w Brisbane. A w pomeczowym wywiadzie dość niespodziewanie zapytano ją o relacje z Polką. - Widzieliśmy, iż trochę trenowałaś z Igą… Ale byłam zaskoczona, iż nie ma filmu na Tik Toku. Czy się pojawi - zagaiła prowadząca. Co na to Sabalenka?


- Zdecydowałyśmy, iż robimy to raz w roku - zaczęła. A potem rzuciła: - Może tak naprawdę nikt nie czeka na naszego wspólnego "tik toka"? - Czekamy, czekamy - zapewniła prowadząca. - Czujemy, iż to będzie wyjątkowe, jeżeli zrobimy to raz w roku - zakończyła 26-latka.
Zobacz też: Dziennikarze z całego świata o Świątek. O tych słowach będzie głośno
Nowy rok już niedługo, więc kolejne nagranie Polki i Białorusinki mogłoby pojawić się lada dzień. Choć raczej należy zakładać, iż doczekamy się go innej okazji, prawdopodobnie gdy obie zawodniczki będą brać udział w jednym turnieju.


Iga Świątek i Aryna Sabalenka niebawem przystąpią do arcyważnego turnieju
Świątek w tej chwili rywalizuje w narodowych barwach w United Cup, gdzie czekają ją najważniejsze spotkania z Czechami. Natomiast Sabalenka w trzeciej rundzie w Brisbane zagra z Julią Putincewą (29. WTA). Dwie najwyżej notowane tenisistki będą mogły spotkać się dopiero podczas Australian Open (12-26 stycznia) - tam Białorusinka będzie bronić tytułu oraz pokaźnej liczby punktów rankingowych, natomiast Polka postara się pokrzyżować jej plany o trzecim z rzędu trofeum i utrzymaniu prowadzenia na światowych listach.
Idź do oryginalnego materiału