Nie ma chyba bardziej wszechstronnej gwiazdy w męskim bieganiu od Jakoba Ingebrigtsena. Rekordzista Europy na 1500 metrów, rekordzista świata na 3000 metrów, mistrz olimpijski i świata na 5000 metrów, próbujący też sił w półmaratonie. A zimą - król przełajów. W niedzielę w Antalyi z łatwością po raz trzeci wygrał mistrzostwa Europy. I to z jaką łatwością! W połowie dystansu oderwał się od reszty stawki, niezagrożony dotarł do mety. Polska zaś - z szóstym miejscem w rywalizacji sztafet mieszanych.
Nie ma mocnych na Ingebrigtsena. Złoty choćby w... błocie
olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu
- Strona główna
- Lekkoatletyka
- Nie ma mocnych na Ingebrigtsena. Złoty choćby w... błocie
Powiązane
Francuska dominacja w sztafecie. 14. miejsce Polaków
14 godzin temu
Czykier drugi, Wojtunik trzecia w Astanie
17 godzin temu
Warszawski Bieg WOŚP. "Policzą się z cukrzycą"
21 godzin temu
Polecane
Prognoza pogody na niedzielę – 26 stycznia
3 godzin temu
Zielona Góra - 26.01.2025. Jaka będzie pogoda w mieście?
3 godzin temu
Wrocław: jaka pogoda czeka nas 26.01.2025?
3 godzin temu
Warszawa. Prognoza pogody w dniu 26.01.2025
3 godzin temu
Toruń. Prognoza pogody w dniu 26.01.2025
3 godzin temu
Szczecin. Prognoza pogody w dniu 26.01.2025
3 godzin temu
Rzeszów. Prognoza pogody w dniu 26.01.2025
3 godzin temu
Poznań. Prognoza pogody w dniu 26.01.2025
3 godzin temu