Przed ostatnim sezonem Michaela Jordana w Chicago dyrektor generalny Bulls, Jerry Krause, wypowiedział niesławne zdanie, które ostatecznie doprowadziło do jego upadku.
„Zawodnicy i trenerzy sami nie wygrywają mistrzostw” – powiedział Krause. „Organizacje tak”.
Krause zbudował wokół Michaela Jordana fantastyczny skład, który zdobył sześć pierścieni i uczynił Bulls czołową drużyną ligi. Wierzył, iż uda mu się to ponownie bez Jordana, przyczyniając się do rozbicia mistrzowskiej drużyny z 1998 roku, zanim mieli szansę obronić tytuł. Od tego czasu Bulls nie widzieli żadnego finału, a oświadczenie Krause zostało definitywnie udowodnione, iż jest błędne.
Nico Harrison blisko współpracował z Jordanem przez te lata, pełniąc obowiązki w Nike. W jakiś sposób, kiedy poszczęściło mu się w jego własnej wersji wielkości, popełnił ten sam błąd, który widział ćwierć wieku wcześniej.
Gracze wygrywają mistrzostwa, choćby jeżeli nie są w formie, mają zły humor, palą fajkę wodną i nie grają w obronie na wysokim poziomie. To niektóre z uzasadnień, które Harrison ujawnił po wymianie Luki Doncicia w lutym zeszłego roku, co było tak szalonym posunięciem, iż większość z nas, gdy o tym usłyszała, początkowo uwierzyła w fałszywkę. Od razu nazwałem to najgłupszą transakcją w historii NBA. Jeszcze gorzej wygląda dziewięć miesięcy później.
Harrison najwyraźniej nie czuł tego samego. Po wymianie utrzymywał, iż Mavs są lepszą drużyną. A kiedy wybuchli, aby zakończyć sezon, podwoił swoją logikę.
„Czuję, iż gdy jesteśmy całością, mamy drużynę na poziomie mistrzowskim. Zamierzamy zawiesić kapelusze na obronie i będziemy jedną z najlepszych defensywnych drużyn w lidze i to będzie nasza wizytówka” – powiedział Harrison na konferencji prasowej na koniec sezonu, po tym jak Mavericks nie przeszli do play-offów.
W tym roku Mavericks spisali się jeszcze gorzej. Harrison ma wbudowaną wymówkę, iż na początku roku jego zespołowi brakowało Kyriego Irvinga. Jednak większość zadań dyrektora generalnego polega na ocenie jego grafiku. Harrison nie miał pojęcia, co zbudował.
W momencie zwolnienia Harrisona Mavericks zajmowali 14. miejsce na Zachodzie. Niesławnie twierdził, iż mistrzostwa wygrywa się obroną. Wykonał wspaniałą robotę, udowadniając, jak błędna jest ta logika.
Dallas ma w tej chwili trzecią obronę w lidze. Okazuje się jednak, iż ofensywa też jest ważna. Mavericks zajmują 29. miejsce na tym końcu parkietu z bilansem 3-8.
Problemy w ofensywie były łatwe do przewidzenia w okresie przygotowawczym. Harrison miał w swoim składzie rażący brak zawodników zajmujących się piłką i nie zrobił nic innego, jak tylko dodał do tego czeladnika D’Angelo Russella. Rookie Cooper Flagg był przeciążony rolą głównego twórcy zespołu. Perspektywa, której nie można przegapić, przeżywa znacznie trudniejszy sezon niż oczekiwano, ponieważ Harrison skazał go na porażkę.

Harrison rzeczywiście odniósł kilka trafień, działając wbrew konsensusowi. Kiedy to się stało, handel Kyriego Irvinga został w dużej mierze przeskanowany. Miał najniższą wartość w swojej karierze i zdecydował się na niską cenę za jeden wybór w pierwszej rundzie. Skończyło się to znakomitą parą dla Doncicia, podobnie jak PJ Washington i Daniel Gafford. Obniżenie ceny i wybranie Dereck Lively w 2023 r. było kolejnym niezłym interesem.
Harrison miał przepis na wieczne głębokie rozgrywki play-offowe z bardzo realnym kapitałem mistrzowskim. To jeszcze bardziej irytuje fanów Mavsa, gdy jego arogancja to przerwała.
Harrison powinien zostać zwolniony pod koniec poprzedniego sezonu. Skandale „Fire Nico” regularnie rozbrzmiewały w American Airlines Center, co utrudniało drużynie grę u siebie niż na wyjeździe według znawcy NBA Jake’a Fischera. Środowisko było tak złe, iż według znawcy NBA Marca SteinaHarrison musiał opuścić arenę przenośnymi schodami, aby uniknąć konieczności przechodzenia przez część tłumu.
Fani Mavericksa nigdy nie zaakceptowaliby niczego innego niż jego obalenie. Właściciel Patrick Dumont zatrudnił niedawno nowego dyrektora ds. komunikacji, aby spróbował odbudować zrujnowany wizerunek franczyzy. Aby ponownie użyć linii z Ricky O’Donnell z SB NationDumont zbudowałby lepszą reputację wśród fanów Dallas, ponownie zatrudniając Harrisona tylko po to, aby mógł go ponownie zwolnić.
Mavericks wyraźnie potrzebują przebudowy wokół Flagga, którego talent został zahamowany przez nonsensowny skład. Anthony Davis powinien przez cały czas być w stanie zwrócić niezłą paczkę w ramach wymiany. To priorytet nr 1. Zespół przez cały czas ma kontrolę nad wyborem w pierwszej rundzie w 2026 r., więc może dodać studa do Flagga, jeżeli przez cały czas będzie osiągać najniższe wyniki.
Tę sytuację należy jednak gwałtownie odwrócić. Harrison pozostawił w większości pustą kasę, wymieniając typy w 2027 r. (chronione dwa najlepsze typy) i 2029 r. Mavericks będą musieli zamienić swoje typy w 2028 i 2030 r., jeżeli będą gorsi od Thunder i Spurs, co wydaje się niezwykle prawdopodobne. Oznacza to, iż po obecnym drafcie Mavericks prawdopodobnie nie będą mieli dobrych wyborów przez cztery sezony z rzędu.
Mavs nie chcą jednorocznej przebudowy. Najtrudniejszą częścią tego zadania jest jednak wyłapanie gwiazdy pokoleniowej i przynajmniej Harrison miał szczęście tam, gdzie nie był dobry.
Krause ostatecznie doczekał się odkupienia, ponieważ został pośmiertnie wybrany do Basketball Hall of Fame za swoją wcześniejszą pracę z Jordanem. Harrison popełnił ten sam błąd, ale nie otrzyma takiej samej uprzejmości. Zamiast tego zostanie zapamiętany jako facet, który sprzedał Lukę i musiał wjechać po schodach, aby wydostać się z pożaru, i patrzył, jak jego drużyna płonie.

1 miesiąc temu












