New Balance Fresh Foam X Hierro v8 – Świetne buty na teren, zaskoczenie na plus!

2 miesięcy temu
Zdjęcie: New Balance Fresh Foam X Hierro v8 – Świetne buty na teren, zaskoczenie na plus!


Nigdy nie byłam wielką fanką biegania w terenie – zawsze stawiałam na asfalt, gdzie liczy się szybkość i lekkość obuwia. Jednak New Balance Fresh Foam X Hierro v8 całkowicie zmieniły moje podejście do biegania w trudniejszych warunkach. Ten model to świetne rozwiązanie na wymagający teren, które przetestowałam na własnej skórze – a raczej na własnych stopach.

Pierwsze wrażenie – miękkość, komfort i stabilność

Po założeniu New Balance Fresh Foam X Hierro v8 pierwsze, co mnie zaskoczyło, to poczucie miękkości, komfortu i stabilności. Te cechy były odczuwalne od razu, zarówno podczas chodzenia, jak i biegania. Wcześniej biegałam głównie w butach asfaltowych takich jak Nike Zoom Fly 5, Nike Pegasus, czy ASICS Novablast 3, dlatego miałam pewne obawy, iż model trailowy będzie zbyt ciężki i niekomfortowy. Jednak New Balance udowodnił mi, iż buty terenowe mogą być inne – lekkie, przyjemne w noszeniu i jednocześnie zapewniające solidną ochronę w trudnym terenie.

Lekkość tego modelu jest odczuwalna z każdym krokiem. Pianka Fresh Foam X w podeszwie zapewnia doskonałą amortyzację, co przekłada się na komfort biegu, szczególnie na nierównych nawierzchniach. Biegając po kamieniach, korzeniach, czy błotnistych trasach, czułam, iż moje stopy są dobrze chronione przed wstrząsami. To uczucie miękkości od wewnątrz, a jednocześnie twardość podeszwy sprawiają, iż bieganie jest przyjemne, choćby w najtrudniejszych warunkach.

New Balance Fresh Foam X Hierro v8 posiadają podeszwę wykonaną z wytrzymałej gumy Vibram Eco-Step, która zapewnia stabilność i odporność na zużycie. Choć kołki na podeszwie nie wyglądają na bardzo agresywne, to oferują doskonałą przyczepność, choćby na trudnym podłożu. Dzięki temu mogłam czuć się pewnie, biegnąc po błocie, kamieniach czy korzeniach. Buty świetnie trzymały się nawierzchni, co dawało mi poczucie bezpieczeństwa.

Asfalt vs teren

Chociaż trailówki z natury nie są przeznaczone do biegania po twardych nawierzchniach, musiałam pokonać kilka kilometrów asfaltu, zanim dotarłam do lasu. Oczywiście nie oddają one energii w takim stopniu, jak modele asfaltowe, ponieważ tłumią energię zamiast ją oddawać. Jednak, ku mojemu zaskoczeniu, nie odczuwałam dyskomfortu– Fresh Foam X Hierro v8 były wystarczająco wygodne, choćby podczas miejskich przebieżek. Dopiero gdy wbiegłam na bardziej miękkie podłoże, poczułam, iż Hierro zaczynają pokazywać swoje prawdziwe możliwości.

Na technicznych trasach, takich jak bieganie po korzeniach, kamieniach czy błotnistych odcinkach, New Balance Fresh Foam X Hierro v8 sprawdziły się doskonale. Szeroka podeszwa, zwłaszcza w przedniej części, zapewniała mi stabilność i pewność kroku. Dzięki temu mogłam utrzymać równowagę, a moje kroki były bardziej kontrolowane i pewne.

Zbiegi i podbiegi = elastyczność i lekkość

Tam, gdzie New Balance Fresh Foam X Hierro v8 naprawdę błyszczą, to na zbiegach i podbiegach. Buty są lekkie i elastyczne, co pozwala na szybkie, luźne zbieganie bez obawy o utratę stabilności. Podczas podbiegów elastyczność butów dodaje komfortu, a brak sztywności w okolicach kostki pozwala na naturalną pracę stopy, nie powodując otarć. Elastyczna i twarda podeszwa zabezpiecza stopy przed wszelkimi wystającymi elementami jak kamienie czy korzenie, zapewnia również stabilność na zbiegach, umożliwiając szybkie pokonywanie odcinków po bardziej technicznych trasach, jednocześnie chroniąc przed poślizgami.

Jednym z największych plusów tego modelu jest zabezpieczenie przedniej części buta, które chroni palce przed urazami. Dla osoby z wrażliwymi paznokciami, takiej jak ja, to ogromna zaleta. W butach, które nie mają tego elementu, moje palce często były obijane o kamienie czy korzenie, co prowadziło do bólu i utraty paznokcia. W Hierro v8 dotychczas ten problem ten nie wystąpił, a biegam w nich kilka tygodni.

Wentylacja – idealne na lato, wątpliwe na zimę

Kolejnym plusem butów jest ich wentylacja. Wykonane z przewiewnego materiału, zapewniają komfort choćby w upalne dni. Jednak zimą lub w deszczowych warunkach może to stanowić pewien problem, ponieważ buty nie zapewniają 100% ochrony przed wilgocią. Podejrzewam, iż testu wodoodporności raczej by nie zdały, ale jeżeli dojdzie do przemoczenia, to dzięki swojej przewiewności gwałtownie wyschną, co również może być atutem w przypadku długich biegów.

Sznurówki – proste, ale skuteczne rozwiązanie

Warto też wspomnieć o sznurówkach, które w mojej ocenie wymagają osobnego akapitu. Wykonane z elastycznego materiału o płaskim kształcie, trzymają obuwie stabilnie na nodze. Ich struktura sprawia, iż nie rozluźniają się podczas biegu, co jest ogromnym plusem, zwłaszcza podczas długich treningów w terenie. Każdy biegacz nauczony doświadczeniem wie, iż buty dobrze jest sznurować na dwa razy, przy tym modelu treningi wykonywałam przy wiązaniu na raz i nigdy nie doszło do rozplątania sznurówek.

Podsumowanie

Podsumowując, New Balance Fresh Foam X Hierro v8 to buty, które całkowicie zmieniły moje podejście do biegania w terenie. Ich stabilność, lekkość, komfort oraz solidne wykonanie sprawiają, iż są to idealne buty dla biegaczy trailowych, zarówno tych, którzy biegają rekreacyjnie w parkach, jak i tych, którzy wybierają bardziej wymagające trasy w górach. Polecam je każdemu, kto chce spróbować biegania w terenie lub szuka wygodnego, trwałego obuwia nia wycieczki poza szlakiem.

Fot. Wiktoria Krupowicz – w Hierro V8 w kolorystyce różowej

Autorka recenzji:

: Biegać zaczęłam w 2018 roku, początkowo towarzysząc mamie na okolicznych ścieżkach. gwałtownie zauważyłam postępy i zaczęłam startować w zawodach, osiągając niespodziewane sukcesy. W 2019 roku przebiegłam swój pierwszy maraton, a w 2022 roku wygrałam bieg na 50 km jako pierwsza kobieta. Od 6 lat regularnie startuję w Silesia Marathon, z którym jestem silnie związana.

Życiówki Wiktorii: 50km – 03:38:22, Maraton – 03:01:41 Półmaraton – 01:25:01, 10km – 00:39:01, 5km – 00:18:22

Idź do oryginalnego materiału