16 godzin temu
Chyba wszyscy mamy nadzieję, iż przed lutowym zamknięciem okienka transferowego doczekamy się jeszcze kilku ekscytujących wymian. Jedna z nich, może nie okraszona wielkimi nazwiskami, ale znacząca dla możliwości obu zespołów może niedługo zostać dopięta na linii Brooklyn Nets – Memphis Grizzlies.
W ostatnich dniach najgłośniej mówiło się oczywiście o przyszłości Jimmy’ego Butlera, który miał być blisko opuszczenia Miami Heat. Pojawiające się plotki zdementował jednak Pat Riley, o czym więcej przeczytasz w innym naszym artykule. Równolegle toczone są rozmowy między innymi przez Phoenix Suns. Klub szuka chętnego na Jusufa Nurkicia, a jego liście życzeń pojawiać ma się Nikola Vucević z Chicago Bulls oraz Jonas Valanciunas z Washington Wizards (czytaj więcej o tym temacie).
O kolejnej transakcji, do której finalizacji dojść może w kolejnych tygodniach poinformował tymczasem Marc Stein. Jak wynika z przekazanych przez niego informacji, zainteresowanie Memphis Grizzlies wzbudzać ma Dorian Finney-Smith. Zajmująca trzecią lokatę na Zachodzie drużyna poszukuje bowiem doświadczonego skrzydłowego opierzonego w kwestii play-offowej rywalizacji. Finney-Smith w ostatnich latach często widywany był w transferowych dywagacjach. W większości z nich wyceniany był na pierwszorundowy wybór draftu. Tym razem jednak w dopięciu transakcji pomóc ma John Konchar, którego chętnie widzieliby u siebie Brooklyn Nets.
Konchar wzbudzać ma również zainteresowanie Orlando Magic oraz Miami Heat. Przed Finney-Smithem tymczasem ostatni rok obowiązywania trwającej umowy, który zawiera wartą 15,3 mln dolarów opcję gracza. Do swojej paczki Grizzlies musieliby oczywiście dorzucić jeszcze zawodnika na wyrównanie kwestii finansowych oraz drugorondowy wybór draftu, jednak w zamian otrzymają solidność i niezbędne wzmocnienie rotacji na skrzydle.
W kontekście Finney-Smitha coraz częściej wymienia się również Sacramento Kings. Pojawiają się także informacje, iż Królowie dołączyli do zainteresowanych Cameronem Johnsonem. Czekają nas zatem ekscytujące tygodnie. Przypomnijmy, iż na ostatnie wymiany w tym sezonie zespoły NBA mają czas do 6 lutego.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
