3 godzin temu
Apetyt rośnie w miarę jedzenia i Dallas Mavericks doskonale o tym wiedzą. Po awansie do finałów cel organizacji na kolejne lata pozostaje jasny, szczególnie patrząc na dokonane w ostatnich tygodniach wzmocnienia. Klub czekają jednak wewnętrzne perturbacje, które mogą mieć wpływ również na wynik sportowy.
Osoby w rzeczywistości pociągające za sznurki w klubach NBA często pozostają anonimowe dla szerszej publiczności. Najczęściej to na dyrektorach sportowych i generalnych menedżerach spoczywa wizerunkowa odpowiedzialność za wyniki odnoszone przez drużynę i roszady wewnątrz składu oraz sztabu. W środowisku ligowym mało mówi się o CEO klubów, którzy koordynują prowadzone działania i mają wiele do powiedzenia przy podejmowanych wspólnie decyzjach.
Stanowisko dyrektora generalnego, jak brzmi polski odpowiednik powszechnie stosowanego skrótu CEO, w organizacji Dallas Mavericks przez lata pozostawało w medialnym ukryciu ze względu na popularność byłego większościowego właściciela klubu, a w tej chwili szefa operacji koszykarskich Marka Cubana. Po ponad sześciu latach na stanowisku organizację opuści Cynth Marshall. Z klubem pożegna się wraz z końcem roku.
–Cieszę się każdym dniem naszej wspólnej podróży. Uczyniliśmy Mavs lepszymi. Uczyniliśmy naszą społeczność lepszą. Uczyniliśmy naszą branżę lepszą. Wy wszyscy uczyniliście mnie lepszą. Przyszłam tu na trzy lata a zostałam na dwa razy tyle – przyznała w oświadczeniu Marshall.
–Kocham was. Kocham nasz zespół. Kocham naszych fanów. Moje najśmielsze marzenia nigdy obejmowały bycia dyrektorem generalnym Dallas Mavericks. Dziękuję za doświadczenie życia dla mnie i mojej rodziny. Wszyscy byliśmy i jesteśmy jedną rodziną Mavs i fanami klubu na całe życie – dodała.
Marshall została zatrudniona przez Mavericks w lutym 2018 roku, u schyłku kariery Dirka Nowitzkiego. Stała się ona wówczas pierwszą czarnoskórą kobietą w historii NBA, która zasiadła na stanowisku CEO. Jedną w pierwszych decyzji, w której 64-latka odegrała istotną rolę była transakcja z nocy draftu 2018, gdy do Dallas trafił Luka Doncić.
Gdy Marshall dołączyła do franczyzy, Mavs zmagali się z problemami wizerunkowymi spowodowanymi przypadkami molestowania seksualnego i niewłaściwego zachowania w miejscu pracy. Kobiecie przypisuje się szybkie dokonanie zmian, które wprowadziły w organizacji różnorodność.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.
