NBA: Dwight Howard znów robi sobie żarty. Uderza w Lakers i Suns!

2 tygodni temu

Dwight Howard znany jest już ze swojego poczucia humoru w mediach społecznościowych, które nie trafia jednak do wszystkich. Środkowy przez długi czas starał się o kolejny angaż w NBA, a teraz przy każdej możliwej okazji planuje wbijać szpilki w kolejne zespoły, które nie dały mu szansy. Nie odpuścił również Lakers, z którymi wygrał jedyny mistrzowski pierścień w swojej karierze.

Dwight Howard swoją karierę w najlepszej lidze świata ma już prawdopodobnie za sobą. Po raz ostatni na parkietach NBA mogliśmy oglądać go w trakcie sezonu 2021/22, po czym środkowy przeniósł się na kilka miesięcy na Tajwan, a w tej chwili wiąże go umowa z Mets de Guaynabo z Portoryko.

Pomimo upływu ponad dwóch lat od swojego ostatniego meczu w lidze 38-latek w dalszym ciągu próbował – często w żartobliwy sposób – przekonać zespoły do podpisania z nim umowy. Wiele z jego wpisów adresowanych było przede wszystkim w kierunku Los Angeles Lakers.

Jeziorowcy zakończyli swoją przygodę z play-offami na pierwszej rundzie po porażce z Denver Nuggets w pięciu meczach. W trakcie trwania serii środkowy kilkukrotnie publikował swoje (często przerobione) zdjęcia w trykocie Lakers, dodając m.in. podpisy, takie jak „próbuję dać wam odpowiedzi”.

I’m trying to give y’all the answers #lakeshow https://t.co/JNe7ClnL8o pic.twitter.com/1k0tfHrgn7

— Dwight Howard (@DwightHoward) April 23, 2024

Howard zdecydował, iż za każdym razem, gdy zespół zakończy swoją przygodę z play-offami, będzie on publikował swoje zdjęcie w ich trykocie. To z pewnością sugestia, iż korzystając z jego usług dana drużyna – w opinii 38-latka – poradziłaby sobie lepiej. Oprócz Lakers jego ofiarą padli również Phoenix Suns.

pic.twitter.com/cSLNflVPaj

— Dwight Howard (@DwightHoward) April 29, 2024

Howard lubi nawiązywać do serii Lakers – Nuggets z 2020 roku, w której był w stanie do pewnego stopnia ograniczyć poczynania wdrapującego się jeszcze na szczyt Nikoli Jokicia. Przed serią z LAL serbski środkowy zdobywał w play-offach ponad 25 punktów i niemal 11 zbiórek na mecz, a przeciwko ekipie z Miasta Aniołów jego liczby spadły do 21 „oczek” i siedmiu zbiórek.

– LeBron ma 39 lat, a ja 38. Wciąż jestem w formie. Mówicie, iż to było już trzy lata temu, ale ja cały czas jestem w formie – napisał Howard.

Howard ma z pewnością sentyment do mistrzowskiego zespołu z 2020 roku i trudno mu się dziwić. Lakers dysponowali wówczas uzupełniającym się wzajemnie zespołem, który do pewnego stopnia rozpadł się na ich własne życzenie. W jednym ze swoich wpisów 38-latek przyznał, iż gdyby Jeziorowcy nigdy nie pozwolili na rozłam zespołu, to ostatecznie wygraliby trzy mistrzowskie tytuły z rzędu.

They should’ve never split that team up … we would’ve had 3 in a row like my son would say “ On Skibidi”! ya saying talk about it on stream…what platform should I stream on

— Dwight Howard (@DwightHoward) April 30, 2024

Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała zarówno Lakers, jak i Dwighta Howarda. Ostatnie cztery sezony to dla jeziorowców brak play-offów, dwie porażki w pierwszej rundzie i jedna porażka w finałach Konferencji Zachodniej. Howard pozostaje w tej chwili poza NBA i nic nie wskazuje na to, by miał wrócić do ligi.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • Idź do oryginalnego materiału