O tym, iż Iga Świątek potrafi choćby raz po raz wygrać swoje spotkania "rowerkiem", czyli nie oddając rywalce ani jednego gema, wiemy od dawna. Innym polskim tenisistkom ta wyjątkowa sztuka trafia się bardzo rzadko - mimo, iż często grają w turniejach niższych rang. Tej rzadkiej sztuki dokonała w środę Urszula Radwańska - pokonała w zawodach ITF W25 w Santarem 18-letnię Portugalkę Carlę Tomai 6:0, 6:0. Na taki wyczyn czekała... blisko 12 lat!