Rumunka Simona Halep, Australijka Ashleigh Barty, Kazaszka Jelena Rybakina, Czeszki Marketa Vondrousova i Barbora Krejcikova - to pięć ostatnich zwyciężczyń trzeciego w tym roku turnieju wielkoszlemowego - Wimbledonu. Teraz w gronie głównych kandydatek eksperci wymieniają najczęściej Arynę Sabalenkę (Białoruś, 1. WTA), Rybakinę (11. WTA), Amerykankę Coco Gauff (2. WTA) i Rosjankę Mirrę Andriejewą (5. WTA).
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Navratilova mówi o szansach Świątek na Wimbledonie
Na temat faworytek Wimbledonu głos zabrała legenda tenisa - Martina Navratilova. Według niej główną faworytką jest liderka światowego rankingu - Aryna Sabalenka.
- Trudno uwierzyć, iż Sabalenka nie jest główną faworytką w tym roku na Wimbledonie. Jest kompletną zawodniczką i dobrze gra na trawie. Trudno mi znaleźć słabość lub coś przeciwko niej. Zastanawiam się tylko, czy przegrana w finale Rolanda Garrosa faktycznie pomoże ją zmotywować - przyznała 18-krotna triumfatorka w singlu turniejów wielkoszlemowych w rozmowie z Tennisuptodate.
Być może największą rywalką Sabalenki w Londynie będzie Coco Gauff, tegoroczna zwyciężczyni Rolanda Garrosa. Amerykanka na Wimbledonie nigdy jednak nie przeszła IV rundy.
- Wielkie sportsmenki zawsze błyszczą na trawie. Ona jest najlepszą sportsmenką w kobiecym sporcie i lata wysoko po wygraniu French Open. Chodzi mi o zarządzanie swoją grą, ciałem i emocjami. Znalazła złoty środek, równowagę między skupieniem a podekscytowaniem - dodała Navratilova.
Według niej trzeba też uważać w Londynie na Igę Świątek.
- Sam fakt, iż tak dobrze uderza piłkę, daje jej szansę. Bekhend ma solidny jak skała, a forhend jest wystarczająco dobry, chociaż nie opłaca się tak bardzo na trawie, jak na mączce. Nie widzieliśmy drabinki, ale mam nadzieję, iż nie będzie w ćwiartce z Sabalenką - przyznała była legendarna tenisistka.
Jako ostatnią w gronie faworytek wymieniła ona Jelenę Rybakinę, która może mieć trudną drabinkę i już w IV rundzie zmierzyć się z Sabalenką lub Gauff.
Zobacz także: Świątek ma problem przed Wimbledonem. "Nie jest to dobra wiadomość"
- Jelena nie ma słabości, to dobra sportsmenka. Nie boi się iść do przodu i grać wolejem. Ma wystarczająco miękkie ręce, by grać drop shoty i gra naprawdę inteligentnie, z wysokim procentem skuteczności. Przypomina mi Amerykankę Lindsay Davenport. Ma podobny sposób uderzania piłki - dodała Navratilova.
Turniej główny Wimbledonu ruszy w poniedziałek, 30 czerwca.