Natan Marcoń – Wiek, Waga, Wzrost, Walki, Fame MMA

1 godzina temu


W świecie polskich freak fightów mieliśmy wiele osób, które wzbudzały emocje wśród publiczności, nie zawsze te pozytywne. Wydaje się natomiast, iż nikt nie polaryzował i nie wzbudzał takiego poruszenia, jak Natan Marcoń. Kim jest Natan Marcoń? Oto sylwetka „Krakena”!

Kim jest Natan Marcoń?

Natan Marcoń to influencer, który na szersze wody wypłynął dzięki działalności w mediach społecznościowych. Prowadził swój kanał na YouTube czy także konto na TikToku, gdzie dzielił się swoją drogą na siłowni i publikował vlogi.

Jego konto na Instagramie śledzi 424 tys. osób. Na TikToku liczba ta wynosi trochę więcej, bo 471,5 tys. obserwujących. Dodatkowo ma prawie 19mln wyświetleń na tej platformie.

Natan Marcoń – Wiek, Waga, Wzrost

„Bóg Estetyki” urodził się 18 stycznia 2003 roku, a zatem ma aktualnie skończone 22 lata. Jego waga regularnie się zmienia, ale w tej chwili wynosi niecałe 100 kilogramów. Marcoń może pochwalić się 190 centymetrami wzrostu oraz 185 centymetrami zasięgu ramion.

Natan pochodzi ze śląska, a konkretnie Gliwic. w tej chwili jest natomiast rezydentem ZEA i tam spędza większość czasu.

ZOBACZ TAKŻE: Scarface Bomba liczy na rewanż z Amadeuszem Ferrarim na FAME!

Natan Marcoń – Walki

„Kraken” ma naprawdę pokaźną liczbę walk, jak na freak fightera. Debiutował w 2022 roku z „Wiejskim Koksem” w walce otwarcia gali Fame 16. Przegrał jednogłośną decyzją sędziów, tak samo, jak i swoją drugą walkę z Dariuszem „Daro Lwem” Kaźmierczukiem.

Swoje pierwsze zwycięstwo odniósł we wrześniu 2023 roku, gdy w formule K1 pokonał Mariusza „Hejtera” Słońskiego przez ciosy w pierwszej rundzie. Jego kariera zaczęła się rozwijać, oczywiście głównie za sprawą jego podejścia do promocji własnej osoby i konfliktów, jakie wywoływał. Miał zmierzyć się z Jakubem Maślanką na Fame: Reborn, ale ostatecznie zmierzył się z Adrianem Polańskim, z którym łączyły go nienajlepsze relacje, delikatnie mówiąc. Przegrał ten pojedynek przez uraz nogi, do którego doszło ze względu na kopnięcia.

Następnie doszło do zestawienia walki z Denisem Załęckim na Clout MMA 3. Ten konflikt wywołał prawdopodobnie najwięcej szumu wokół Natana. Ofensywa medialna, konfrontacje na programach, a ostatecznie Marcoń wszedł do walki poddał od razu walkę, której organizacja nie uznała. Rozsierdziło do Załęckiego do granic możliwości. W to wszystko zamieszany był również Denis Labryga, który miał zmierzyć się z Marconiem w specjalnej formule na siedząco, ale do tego starcia też nie doszło.

2 tygodnie później „Kraken” stoczył walkę z „Bagietą”, którą bardzo gwałtownie wygrał. Starcie to odbyło się na Prime Show MMA 7. Kolejnym pojedynkiem było starcie z Piotrem Szeligą na Fame: 20, z którym także łączył go spory konflikt. Szeliga mógł używać tylko jednej ręki w walce bokserskiej, ale mimo to posłał na deski Natana, który był liczony, a sędzia przerwał walkę.

Następnie stoczył walki z „Cameraboyem” oraz „Danielem Magicalem”. Z tym pierwszym przegrał przez decyzję sędziów na gali Clout MMA 5 w K1, a tego drugiego pokonał na gali Prime Show MMA 9 w boksie przez poddanie już po pierwszej rundzie walki. Przed wspomnianą galą Clout, Natan znów miał okazję medialnie zmierzyć się z Załęckim, który walczył na tej samej gali oraz Gracjanem Szadzińskim, który okazał się jego nowym nemesis.

Na koniec roku „Pierzasty” stoczył dwie walki 2 na 1. W duecie z Adrianem Ciosem pokonał Denisa Załęckiego oraz Gracjana Szadzińskiego na galach Fame: The Freak i Fame 23. Walka z „Bad Boyem” zakończona została przez dyskwalifikację, a Szadziński został ubity w parterze.

Marcoń zniknął z radarów i powrócił dopiero w maju 2025 roku. Zmierzył się z Jackiem Murańskim na Prime Show MMA 12 w formule bokserskiej. Po trzech rundach sędziowie orzekli zwycięstwo „Krakena” przez niejednogłośną decyzję. Ta walka dostarczyła również wiele emocji przed nią, za sprawą konfliktu panów.

W sierpniu doszło do walki „Boga Estetyki” za granicą. Na gali MF & DAZN X Series 22 doszło do walki Natana z Chasem De Moorem o pas wagi ciężkiej w boksie. Z uwagi na rozciętą wargę Polaka, doktor ocenił, iż ten nie jest w stanie walczyć dalej. Mimo to, ogólny performance Marconia został uznany za pozytywny.

We wrześniu doszło do kolejnej walki poza granicami naszego kraju. Na Clash MMA 13 Marcoń zmierzył się z Samirem Marginą, którego pokonał na pełnym dystansie w boksie, pewnie obijając rywala przez całe starcie. Wygrał w tym pojedynku pas WBS.

Do następnej potyczki Marconia dojdzie na gali Fame 28: Armagedon. Jego rywalem będzie Paweł Jóźwiak, a starcie to odbędzie się w formule bokserskiej. Tutaj również nie brakowało emocji oraz negatywnego nastawienia do siebie pomiędzy panami.

Marcoń to zdecydowany faworyt starcia, a kurs na jego wiktorię u bukmacherów wynosi 1.22. Wydaje się to adekwatne, patrząc na różnicę wieku oraz progres, jaki cały czas zaliga „Kraken”. Starcie to będzie trzecim od góry na karcie walk wydarzenia w Warszawie.

Idź do oryginalnego materiału