Nareszcie, już nie tylko Hurkacz. Polak w głównej drabince turnieju ATP

1 dzień temu
Kamil Majchrzak miał w Maroku trochę pecha, bo do samego końca czekał, aż któryś z zawodników wyżej notowanych wycofa się jednak z turnieju ATP 250 w Marrakeszu. I nie doczekał się, musiał grać w eliminacjach, jako ten najwyżej rozstawiony tenisista. Swoje zadanie wykonał jednak wzorowo, w poniedziałek pokonał już drugiego rywala, tym razem Hindusa Sumita Nagala, specjalistę od gry na mączce. Polak dominował od początku do końca, po niespełna 97 minutach triumfował 7:5, 6:1.
Idź do oryginalnego materiału