2 dni temu
Gudaf Tsegay udowodniła, iż jak jest w formie, to w biegach średniodystansowych nie ma sobie równych. Dzisiaj (23 marca) w finale zmagań na 1500 m na Halowych Mistrzostwach Świata w Nankin jej zwycięstwo nie było zagrożone choćby przez chwilę. Po samotnym biegu Etiopka nie tylko sięgnęła po złoto, ale również pobiła rekord mistrzostw świata.
Tsegay, rekordzistka świata na 5000 m na otwartym stadionie, występu na ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich nie może zaliczyć do udanych. W Paryżu startowała w trzech konkurencjach – 1500 m, 5000 m i 10 000 m – ale nie zdobyła żadnego medalu. W Nankinie powróciła do swojej najlepszej formy.
Tsegay: Uwielbiam dystans 1500 m
28-letnia Etiopka od samego początku dyktowała tempo biegu. Za jej plecami biegła jej rodaczka, Diribe Welteji, srebrna medalistka mistrzostw świata na 1500 m i mistrzyni świata w biegu ulicznym na milę. Tsegay zaczęła stopniowo budować przewagę, podczas gdy Australijka Georgia Griffith i Georgia Hunter Bell ścigały Welteji.
fot. Dan Vernon for World Athletics
Przez większość dystansu Tsegay utrzymywała tempo na poziomie rekordu świata. Jej zwycięstwo nie było zagrożone, a do mety dobiegła z wynikiem 3:54.86, który jest nowym rekordem mistrzostw świata w hali na dystansie 1500 m.
– To nie był łatwy bieg – podsumowała start Guday Tsegay. – Tempo było bardzo szybkie, ale jestem szczęśliwa z wyniku. Każdy sportowiec przechodzi przez wzloty i upadki, kontuzje, wyzwania – to żaden problem. W hali czuję się najlepiej. Na otwartym stadionie będę startować na 800 m lub 10 000 m, ale w hali uwielbiam dystans 1500 m – powiedziała.
To już drugi tytuł halowej mistrzyni świata na tym dystansie dla Tsegay, a zarazem kolejny rekord mistrzostw w jej wykonaniu. Dzisiejszy wynik Etiopki z Nankinu to czwarty najszybszy czas w historii kobiecego 1500 m w hali, zaraz po jej własnym rekordzie świata wynoszącym 3:53.09.
Etiopka jest właścicielką czterech najlepszych wyników w historii tej konkurencji, dwa z nich ustanowiła w 2025 roku. Do mistrzostw przystępowała jako faworytka, co potwierdziła już wcześniej, osiągając 3:53.92 podczas zawodów w Liévin w lutym.
fot. Dan Vernon for World Athletics
Pasjonująca walka o srebro i brąz
Rywalizacja o pozostałe medale na 1500 m rozegrała się na ostatnich metrach. Hunter Bell zdołała dogonić Griffith i Welteji, ale ostatecznie to Etiopka obroniła srebro z wynikiem 3:59.30. Brytyjka natomiast powtórzyła swój wynik z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, sięgając po brąz z rekordem życiowym 3:59.84. Czwarte miejsce zajęła Australijka Georgia Griffith, ustanawiając nowy rekord Oceanii wynikiem 4:00.80.
Źródło: World Athletics, red
fot. w nagłówku Dan Vernon for World Athletics
