Najpierw krecz, teraz zaledwie trzy wygrane gemy. Niespodzianka w Australian Open

olimpiada.interia.pl 4 godzin temu

Ludmiła Samsonowa przed startem Australian Open błysnęła w Adelajdzie, bo pokonała m.in. Emmę Navarro i dotarła do półfinału turnieju WTA 500. Tam skreczowała z powodu problemów zdrowotnych, ale i tak udało jej się przygotować do startu w Melbourne. Rosjanka gwałtownie jednak zakończyła swoją przygodę z wielkoszlemowym turniejem i w meczu drugiej rundy z Olgą Danilović, którą kilka lat temu prowadził Tomasz Wiktorowski, ugrała zaledwie trzy gemy.


Idź do oryginalnego materiału