Najpierw gol, a później dramat. Krzysztof Piątek zrobił to fatalnie

2 godzin temu
To był słodko-gorzki występ Krzysztof Piątka. Mimo iż zdobył bramkę w meczu jego Istanbul Basaksehiru z Hataysporem, to później zmarnował rzut karny. Mimo to jego zespół zwyciężył 4:2. Jest już nagranie z pudła Polaka.
Idź do oryginalnego materiału