W ostatnim czasie Danielle Collins nie ma najlepszej reputacji wśród kibiców tenisa w Polsce. Wszystko za sprawą jej mocnych wypowiedzi po ćwierćfinale igrzysk w Paryżu, gdzie określiła Igę Świątek jako fałszywą i nieszczerą. Teraz Amerykanka wróciła do rywalizacji podczas WTA 500 w Monterrey i zaliczyła potężną wpadkę. Chociaż wygrała pierwszego seta 6:1 z Eriką Andriejewą, to później wszystko obróciło się przeciwko niej. Ostatecznie triumfowała Rosjanka - 1:6, 6:3, 6:3.
Najpierw atak Collins na Świątek, a teraz klęska. Bolesny koniec dla Amerykanki
olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu
- Strona główna
- Tenis
- Najpierw atak Collins na Świątek, a teraz klęska. Bolesny koniec dla Amerykanki
Powiązane
Fortuna za bilety na mecz Nadala
1 godzina temu
Linette bez awansu w Ningbo
1 godzina temu
Polecane
Mercator ogłasza skup akcji. Kurs w górę
13 minut temu
Zbierali stare paragony po zakupach. Ukradli 3 tys. zł
21 minut temu