80 minut i po wszystkim w meczu Linette. Przykro było na to patrzeć

3 godzin temu
Zdjęcie: Screenshot: Canal+ Online


Już po meczu pierwszej rundy turnieju WTA 500 w Ningbo ze zmaganiami pożegnała się Magda Linette. Polka okazała się gorsza od Kateriny Siniakovej, czyli jej sąsiadki w światowym rankingu WTA. Po świetnym występie w Wuhan Linette kompletnie nie była sobą, a szczególnie w pierwszym secie dała zdominować się rywalce. O jej niemocy świadczy fakt, iż pierwszy raz utrzymała serwis dopiero w 11. gemie meczu.
Magda Linette (40. WTA) miała za sobą naprawdę dobry występ na turnieju WTA 100 w Wuhan, gdzie odpadła dopiero w ćwierćfinale po przegranej z Coco Gauff (3. WTA). Wcześniej Polka ogrywała Ludmiłę Samsonową (23. WTA), Łesię Curenko (101. WTA) i Darię Kasatkinę (11. WTA). Po zmaganiach została w Chinach i udała się na turniej WTA 500 w Ningbo.


REKLAMA


Zobacz wideo Probierz i Zieliński reagują na debiut Oyedele w reprezentacji Polski


Fatalny pierwszy set Magdy Linette w Ningbo. Później próbowała gonić
W pierwszym meczu z Ningbo Polka zmierzyła się z sąsiadką w światowym rankingu Kateriną Siniakovą (42. WTA). Dotychczas wygrała trzy i przegrała tylko jeden mecz z Czeszką, a teraz można było wskazywać ją, jako faworytkę. Niestety pierwszy set kompletnie tego nie potwierdził.


Zaczęło się od dwóch przełamań po obu stronach i tablica wyników wskazywała 2:2. Niestety to Czeszka jako pierwsza ustabilizowała grę i po trzecim przełamaniu reszcie wygrała swoje podanie na 4:2. Linette mogła jeszcze utrzymać się w grze, ale wyrównanym gemie znów przegrała serwis, a już w ósmym gemie Siniakova dokończyła partię zwycięstwem 6:2.
W drugim secie również obie zawodniczki przegrały swoje pierwsze serwisy, ale w 11.gemie całego meczu Linette po raz pierwszy zdołała utrzymać swoje podanie na 2:1. Udało jej się to również w kolejnym serwisie, ale Siniakova łatwo wygrywała swoje podania i było 3:3. W kolejnych dwóch gemach Czeszka miała mały kryzys, ale Polka nie wykorzystała go i utrzymał się remis.


Po zmianie piłek Linette w dość słabym stylu przegrała swój serwis, bo rywalka grała świetnie w defensywie i kontrowała. Tym samym po już po godzinie i 15 minutach Siniakova serwowała na zwycięstwo w całym meczu. Tej szansy nie zmarnowała i po grze na przewagi wygrała seta 6:4, a cały mecz 2:0 w zaledwie 80 minut.


Zwyciężczyni w kolejnej rundzie turnieju zmierzy się z Darią Kasatkiną (11. WTA), która z racji rozstawienia z turniejową piątką miała wolny los w pierwszej rundzie.
Katerina Siniakova - Magda Linette 6:2, 6:4.
Idź do oryginalnego materiału