Nagrali, co powiedział Haaland po hicie LM. 1,4 mln wyświetleń

11 godzin temu
Zdjęcie: fot. Screen: https://x.com/footballontnt/status/1836521526427894251 (x2)


To nie był udany środowy wieczór z Ligą Mistrzów dla Erlinga Haalanda. Norweg nie trafił do siatki, a jego Manchester City bezbramkowo zremisował na własnym boisku z Interem Mediolan. Po spotkaniu wiele mówi się o zachowaniu Haalanda już po zakończeniu gry. Wówczas wdał się w dyskusję z Francesco Acerbim, a kamery uwieczniły, jak zwraca się do niego w wulgarny sposób. O co chodziło?
Starcie Manchesteru City z Interem Mediolan było na papierze zdecydowanie największym hitem pierwszej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów. Oba zespoły spotkały się w finale LM w okresie 2022/23. Wówczas lepsi okazali się Anglicy, którzy triumfowali po golu Rodriego. Teraz do starcia przystępowali jako mistrzowie swych krajów. Dla polskich fanów szczególnie interesujący był pierwszy występ Piotra Zielińskiego w wyjściowej jedenastce Interu. Nasz reprezentant spisał się dobrze. Chwaliły go włoskie media oraz trener Simone Inzaghi. Sam również w wywiadzie pomeczowym nie krył zadowolenia.


REKLAMA


Zobacz wideo Mateusz Masłowski po przegranej z Suwałkami: Jesteśmy źli na siebie


Inter i Manchester City imponowały grą, ale raziły nieskutecznością
Nieco mniej szczęśliwi mogą być napastnicy, a zwłaszcza ci w Manchesterze City. W całym spotkaniu ogólnie nie brakowało niewykorzystanych szans, ale zespół Pepa Guardioli może pluć sobie w brodę mocniej od Interu. Sam Erling Haaland był kilka razy blisko trafienia (choć gorzej pudłował Ilkay Guendogan). Brak gola z pewnością nie zadowalał Norwega, ale mimo to udało mu się zachować dobry humor po spotkaniu.


Haaland i Acerbi z zabawną konwersacją po meczu
Widać to było po jego wymianie zdań ze stoperem Interu Francesco Acerbim. Kamery nagrały, jak Włoch z Norwegiem rozmawiają o koszulkach meczowych, najpewniej o wymianie. Po chwili Acerbi pokazuje palcami liczbę dwa i pyta o coś rywala, prawdopodobnie chciał na pamiątkę dostać aż dwa jego trykoty. W odpowiedzi zdziwiony Haaland mówi coś, co zostało odczytane przez większość kibiców jako "F*ck off", czyli w luźnym tłumaczeniu "Od*****l się!", po czym obaj z Acerbim zaczęli się śmiać. Wideo stało się hitem sieci, odtworzono je już ponad 1,4 mln razy.


Wygląda więc na to, iż Włoch chciał nie tylko koszulkę, którą Haaland miał wówczas na sobie, ale też jeszcze jedną "w bonusie". Na boisku do wymiany nie doszło, ale być może później już tak. Tego się nie dowiemy. Wiemy natomiast jak po wszystkim Acerbi skomentował sytuację. "Poprosiłem Haalanda, żeby dał mi koszulkę, ale odmówił... . Nie no żartuję oczywiście!" - napisał w komentarzu na Instagramie.
Idź do oryginalnego materiału