Nagły zwrot akcji ws. następcy Lewandowskiego. Wystarczył zaledwie rok, to koniec

olimpiada.interia.pl 3 godzin temu

Błyskawicznie w Barcelonie przekonano się, iż Vitor Roque nie posiada odpowiedniej jakości, by w przyszłości zająć miejsce Roberta Lewandowskiego. Dość powiedzieć, iż Brazylijczyk nie wypracował sobie jeszcze pozycji w Realu Betis, do którego został wypożyczony. Podczas gdy "Duma Katalonii" poszukuje nowego następcy Lewandowskiego, w mediach ukazały się nieoczekiwane wieści dotyczące Roque. Mowa o nagłym rozstaniu.


Idź do oryginalnego materiału