Nagle gruchnęły wieści ws. Xabiego Alonso. "Natychmiastowe rozwiązanie"

1 dzień temu
Trwa "pożar" w Realu Madryt. Wicemistrz Hiszpanii wygrał tylko dwa z ostatnich ośmiu meczów, co sprawia, iż Xabi Alonso coraz bardziej musi obawiać się zwolnienia. Hiszpańskie media powtarzały, iż mecz z Manchesterem City w Lidze Mistrzów może przesądzić o jego przyszłości. Były szkoleniowiec Bayeru Leverkusen nie dostanie już kolejnej szansy.
Zanim jeszcze Alonso dołączył do Realu, przez długi czas się mówiło, iż jest skazany na pracę w tym klubie. Podczas pobytu w Bayerze dał się poznać jako jeden z najzdolniejszych młodych trenerów na świecie. Na dodatek w przeszłości grał w piłkę na bardzo wysokim poziomie, był uważany za niezwykle inteligentnego sportowca. To wszystko składało się w całość - Hiszpan miał przejąć stery po Carlo Ancelottim i błyskawicznie naprawić to, co nie działało.


REKLAMA


Zobacz wideo Transfer Marcina Bułki upadł w ostatniej chwili! Wstrząsająca historia


Dzieje się wokół Alonso? Mecz z City może być decydujący
Real Madryt w środę zmierzył się z Manchesterem City i miało być to spotkanie, którego zdecydowanie nie mógł przegrać. W ostatnim czasie zaliczył bowiem niesłychaną liczbę wpadek - zremisował z Gironą, przegrał z Celtą Vigo czy nie poradził sobie ze znajdującym się w kryzysie Liverpoolem. Według hiszpańskich mediów z tego powodu pozycja Alonso w Madrycie stała się nagle bardzo słaba. Jako iż Real przegrał z City 1:2 to niewykluczone, iż po spotkaniu z City 44-latek "wyleci" z klubu, chociaż inne źródła przekonują, iż na pewno utrzyma pozycję do stycznia.
"Nikt nie mówi o ultimatum, ale wszyscy znają sytuację. Że projekt pęka, iż kurs jest niepokojący. Że żądanie Realu Madryt jest tym, czym jest. To wymóg tak wysoki, iż można by go uznać za wygórowany, ale takie wymogi wyniosły Real na szczyt tego sportu. Wydajność jest ponad wszystko. choćby w przypadku legendy. choćby w przypadku Xabiego Alonso" - czytamy na portalu "AS".
ZOBACZ TEŻ: On może już nigdy nie zagrać dla Barcelony! "Jest zdruzgotany"


Hiszpański portal przeanalizował, iż kolejne potknięcie Realu nie wchodzi w grę.
"Sytuacja jest gorąca. To musi się zmienić i rozwiązania muszą pojawić się natychmiast - mówi kierownictwo. Natychmiastowe rozwiązanie. Xabi musi zareagować na niepokojącą sytuację. Ale jest też inna bolesna informacja: dziewięć punktów straconych w ostatnich pięciu meczach La Liga, w porównaniu do Barcelony" - podsumowują Hiszpanie.
Idź do oryginalnego materiału