Nagle gruchnęły wieści o transferze napastnika do Barcelony. "15 dni"

3 tygodni temu
Włoskie media trąbią od jakiegoś czasu, iż Juventus będzie chciał się pożegnać z Dusanem Vlahoviciem. Klub sprowadził już Jonathana Davida i na dniach ściągnie na stałe Kolo Muaniego. Zdaniem "La Gazzetty dello sport" jego sytuację obserwuje m.in. FC Barcelona.
Włoskie media od jakiegoś czasu trąbią, iż Kolo Muani zostanie na stałe w Juventusie. To przy transferze Jonathana Davida sprawia, iż robi się ciasno w linii ataku Starej Damy. Dotychczas pierwszym napastnikiem był Dusan Vlahović, ale wszystko wskazuje na to, iż klub będzie chciał zakończyć z nim współpracę.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy Szczęsny powinien publicznie palić? Żelazny: Trochę przegina, mógłby się wstrzymać


Włoskie media: Barcelona monitoruje sytuację napastnika Juventusu
Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2026 roku, więc klub chce jeszcze na nim zarobić. Jednak "La Gazzetta dello Sport" pisze wprost, iż otoczenie piłkarza uważa, iż "pozostanie w Turynie jest najlepszą opcją" - czytamy. Mimo gwizdów kibiców piłkarz ma czuć wsparcie szatni i trenera.


Jednak w najnowszym tekście gazzetta.it pisze, iż "Vlahovic ma 15 dni na znalezienie rozwiązania" - czytamy. "Juventus ma nadzieję, iż Serb stanie się celem transferowym czołowego klubu w ciągu ostatnich dwóch tygodni letniego okna transferowego" - dodano.
Zobacz też: Tak Flick potraktował fanów Barcelony. To nagranie mówi wszystko
Według doniesień włoskich dziennikarzy wśród zainteresowanych jest m.in. FC Barcelona. "Pojawiają się pogłoski dotyczące Newcastle, ale pozostaje pytanie, czy oba kluby gwałtownie znajdą wspólny język w ostatniej fazie okna transferowego. Barcelona, która monitoruje zawodnika od roku, również może być rozważana" - napisano.
Sytuacja kadrowa FC Barcelony
FC Barcelona w tym sezonie przeprowadziła tylko trzy transfery. Do klubu dołączyli Joan Garcia, Marcus Rashford i Roony Bardghji. Dwaj ostatni to zawodnicy ofensywni, a Anglik może również grać na pozycji napastnika.


Tak samo, jak Ferran Torres, który był zmiennikiem Roberta Lewandowskiego w ubiegłym sezonie. W pierwszej kolejce Hiszpan wystąpił w pierwszym składzie, bo Polak był kontuzjowany. Jakby tego było mało - strzelił gola na 2:0 z Mallorcą w kontrowersyjnych okolicznościach.
Ponadto Mundo Deportivo informowało, iż klub będzie szukał lewonożnego środkowego obrońcę.
Idź do oryginalnego materiału