Nagelsmann wyszedł przed kamery i to powiedział. Walczył ze łzami

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Screen - https://x.com/berger_pj/status/1809309391742525784


Reprezentacja Niemiec przegrała w ćwierćfinale Euro 2024 z Hiszpanią 1:2 i odpadła z turnieju. Mecz trzymał w napięciu do ostatnich sekund. Spotkanie rozstrzygnęło się dopiero w dogrywce. Po ostatnim gwizdku selekcjoner gospodarzy turnieju, Julian Nagelsmann, walczył ze łzami. Na pomeczowej konferencji prasowej miał pretensje do sędziów o niepodyktowanie rzutu karnego.
Spotkanie Hiszpanii z Niemcami słusznie zostało okrzyknięte najlepszym meczem ćwierćfinałowym Euro 2024 i jednocześnie "przedwczesnym finałem" turnieju. Obie drużyny od początku zmagań były w najlepszej formie ze wszystkich i wskazywano je jako głównych faworytów do zdobycia mistrzostwa Europy. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli Hiszpanie po golu Daniego Olmo. W ostatnich minutach drugiej połowy Florian Wirtz wpakował piłkę do siatki i doprowadził do dogrywki. W niej lepsza okazała się drużyna z Półwyspu Iberyjskiego. W 119. minucie Mikel Merino wpisał się na listę strzelców i wyrzucił gospodarzy Euro 2024 z turnieju.
REKLAMA


Zobacz wideo Zabawa przed meczem Niemcy - Hiszpania! Dwóch Hiszpanów skradło show


Julian Nagelsmann zabrał głos po odpadnięciu reprezentacji Niemiec z Euro 2024. "Walczę ze łzami"
Po odpadnięciu z Euro 2024 głos zabrał selekcjoner reprezentacji Niemiec, Julian Nagelsmann - Walczę ze łzami, to boli. Prawdopodobnie nie doświadczę w swojej karierze kolejnego domowego turnieju. Stworzyliśmy naprawdę wspaniałą symbiozę z ludźmi, którzy przyciągają ludzi przed telewizory. Wiem, iż przez dwa kolejne lata nie będziemy mogli grać lepiej niż na tym turnieju. Zupełnie inne emocje odczuwałbym, gdybyśmy wypadli słabo i zasłużyli na porażkę - powiedział Nagelsmann na pomeczowej konferencji prasowej. - Nie wiem, jaki jest plan na kolejne miesiące. Musimy pomyśleć nad przyszłością naszego składu i zrobić wszystko, aby wypaść najlepiej w Lidze Narodów - dodał.


Zdradził też, co powiedział piłkarzom w szatni. - Powiedziałem, iż obudziliśmy kraj, który w moich oczach czasami pogrąża się w zbyt ponurej atmosferze - ujawnił.
Julian Nagelsmann o niepodyktowanym rzucie karnym
Na początku drugiej połowy doszło do sporej kontrowersji. W 106. minucie, przy stanie 1:1, obrońca Hiszpanów Marc Cucurella zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, a Niemcy domagali się podyktowania rzutu karnego. Sędzia był niewzruszony i nie wskazał na jedenasty metr. Do tej sytuacji odniósł się Nagelsmann, który miał pretensje do arbitra.
- Przez lata próbowałem zaangażować się we wszelkiego rodzaju obserwacje sędziowskie. Nie rozumiem, dlaczego sędzia nie przewiduje tego, co stanie się z akcją, kiedy piłka dotknie ręki. jeżeli Jamal wstrzeli piłkę do środka, a zawodnik z Hiszpanii dostanie ją w rękę, to nie oczekuję, iż sędzia podyktuje rzut karny dla mojej drużyny, bo to nie jest nienaturalny ruch. Ale jeżeli piłkarz zatrzymuje ręką piłkę lecącą w światło bramki, to trzeba podyktować "jedenastkę" bez względu na intencję zawodnika - podkreślił.


Julian Nagelsmann od września 2023 roku jest selekcjonerem reprezentacji Niemiec. Jego kontrakt jest istotny do 31 lipca 2026 roku.


W półfinale Hiszpanie zmierzą się z wygranym meczu Portugalia - Francja. To spotkanie odbędzie się we wtorek 9 lipca o godzinie 21:00.
Idź do oryginalnego materiału