FC Barcelona bardzo dobrze spisała się podczas przedsezonowego tournee. Nie straciła formy również na początku rozgrywek, gdyż pewnie rozbiła RCD Mallorca 3:0. Bohaterem został Lamine Yamal, który nie dość, iż zanotował asystę przy pierwszej bramce Raphinhy, to w doliczonym czasie gry niemalże rozerwał siatkę i strzelił gola na 3:0. Choć kadra jest już gotowa, to władze klubu nie wykluczają zmian w końcówce okienka transferowego.
REKLAMA
Zobacz wideo Swoboda z najlepszym wynikiem w sezonie. "Troszeczkę mnie coś zabolało"
Flick zablokował transfer gwiazdora. Na stole było 80 milionów euro
Dziennik "Sport" poinformował, iż pod koniec lipca FC Barcelona otrzymała dwie oferty za Fermina Lopeza. Wielu działaczy było zwolennikami tego transferu, zwłaszcza iż mówiło się o kwocie 80 milionów euro. Konkretnie zainteresowane nim były Manchester United oraz Chelsea. Hansi Flick zawetował wówczas odejście Hiszpana, jednocześnie zgadzając się na to, iż do drużyny nie dołączy już żaden nowy piłkarz.
"Obie oferty trzymały FC Barcelonę w napięciu przez co najmniej tydzień" - czytamy. Władze nie miały wątpliwości, iż jest to cena poza rynkiem, dlatego trzeba wszystko przemyśleć i powstała "wewnętrzna debata". Interwencja Flicka była decydująca, gdyż poprosił przedstawicieli klubu o zaprzestanie negocjacji, jeżeli takie się rozpoczęły. Uważa on, iż Fermin będzie w najbliższym sezonie kluczowym piłkarzem. "Flick wygrał" - przekazano.
Mało tego, nie tak dawno podobną propozycję złożył jeden z saudyjskich zespołów. Momentalnie, mimo "oszałamiających kwot", taki scenariusz odrzucił jednak sam zawodnik, który chce pozostać w Europie i wciąż grać na najwyższym poziomie. "Odejście Lopeza jest już zamkniętą kwestią i nie należy się spodziewać żadnych niespodzianek, gdyż ani klub, ani zawodnik nie chcą się rozstać" - napisano.
Dziennikarze podkreślają, iż nieco inaczej wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o Marca Casado. Flick przekazał mu, iż mimo dobrego poprzedniego sezonu, może zostać bez minut. jeżeli zatem pojawi się oferta transferu, to "drzwi pozostają dla niego otwarte".
Kolejne spotkanie piłkarzy Hansiego Flicka odbędzie się w sobotę 23 sierpnia, kiedy zmierzą się oni na wyjeździe z Levante. Na ten moment są liderami tabeli La Liga.