Wielu żużlowych ekspertów uważa, iż Orlen Oil Motor Lublin ma najlepszych zawodników na wszystkich pozycjach. Kłam tym teoriom zadaje m.in. jazda Bartosza Bańbora na własnym torze. Choć reprezentant Polski harmonijnie się rozwija i zdobył już wiele medali, to w lidze u boku Wiktora Przyjemskiego ciężko jest mu wygrywać wyścigi. Kilku, by nie powiedzieć, iż znaczne grono innych młodzieżowców w PGE Ekstralidze, na własnych śmieciach punktuje znacznie lepiej od 18-latka.