Mogą zagrać z Polską. Szewczenko powiedział, co myśli przed barażami el. MŚ

1 godzina temu
Prezes Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej (UFA) Andrij Szewczenko w rozmowie z "Tuttosport" dosadnie wypowiedział się o występach swojej reprezentacji w rozgrywkach grupowych eliminacji do mistrzostw świata. Świetny przed laty piłkarz odniósł się do celów reprezentacji Ukrainy. Mówi, iż awans na mundial jest istotny z dwóch powodów.
Ukraina rywalizowała w grupie eliminacyjnej do mistrzostw świata z Francją, Islandią oraz Azerbejdżanem. Podopieczni Serhija Rebrowa zdobyli dziesięć punktów, wyprzedzając rzutem na taśmę Islandię i zajmując drugie miejsce. W losowaniu baraży nasi sąsiedzi zostali umieszczeni w pierwszym koszyku. W półfinale trafili na Szwecję, a w ewentualnym finale zagrają z Polską lub Albanią.


REKLAMA


Zobacz wideo Marcin Bułka nagle stracił przytomność. "Łóżko było całe mokre"


Szewczenko zabrał głos. "Przypomnimy wszystkim"
Przez pewien czas trwała dyskusja, gdzie Ukraińcy będą rozgrywać mecze domowe w ramach baraży do mundialu. W rozgrywkach grupowych te spotkania odbywały się w Polsce. Teraz natomiast Ukraińcy przeniosą się do Hiszpanii. Prezes Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej (UFA) Andrij Szewczenko przyznał, iż awans na mistrzostwa świata jest w kraju bardzo wyczekiwany.
- Mamy dwa cele. Pierwszy jest sportowy: zakwalifikować się i pojechać na mistrzostwa świata z silną drużyną. Nie byliśmy na mundialu od 20 lat. To pokazuje, jak trudno jest się tam dostać. W Europie wszystkie drużyny stały się silniejsze - podkreślił legendarny piłkarz w rozmowie z dziennikiem "Tuttosport".
- A oto drugi cel. Reprezentowanie kraju w stanie wojny na mistrzostwach świata ma dla mieszkańców Ukrainy ogromne znaczenie: pokażemy wszystkim, iż choćby w tej dramatycznej sytuacji jesteśmy w stanie osiągnąć coś ważnego i przypomnimy wszystkim, iż wojna się nie skończyła - dodał.


Szewczenko z obawą o formę drużyny. "Wiemy, jak to działa"
Szewczenko nie ukrywa, iż Ukraina nie prezentowała pięknego futbolu w grupowych eliminacjach do mundialu. Sam fakt, iż do końca drżała o baraże wiele mówi. Były piłkarz Milanu ma obawy, jak będzie wyglądała dyspozycja drużyny w marcu. Wprost podkreśla, iż do tego czasu wiele może się zmienić, a Szwedzi nie śpią. Podobnie zresztą jak potencjalni rywale w finale - Polska lub Albania.


- Wiemy, jak to działa: dziś jesteś w świetnej formie, jutro z jakiegoś powodu trochę ją tracisz… Wiele czynników ma znaczenie: ilu masz kontuzjowanych zawodników, w jakim są stanie… W eliminacjach ponieśliśmy wiele porażek, drużyna nigdy nie była w stu procentach gotowa - skwitował Szewczenko.
Czytaj także: Siedem goli w meczu Premier League. Oto co zrobił Cash w 60. minucie
Półfinały baraży odbędą się 21 marca. Pięć dni później poznamy uczestników mundialu z tego etapu kwalifikacji.
Idź do oryginalnego materiału