- Kto mógłby zapomnieć zeszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu, gdzie bokser ukradł kobietom złoty medal po tym, jak brutalnie potraktował swoją przeciwniczkę, tak, iż musiała poddać się po 46 sekundach, a była mistrzynią. I tak naprawdę były tam dwie kobiety, a adekwatnie dwie osoby, które przeszły transformację i obie zdobyły złote medale, w bardzo przekonujący sposób - mówił niedawno Donald Trump, który podpisał rozporządzenie dotyczące zakazu udziału sportowców transpłciowych w zawodach sportowych. Jedna z organizacji zachęcona słowami i działaniem prezydenta USA złożyła oficjalną skargę na MKOl.
REKLAMA
Zobacz wideo Artur Binkowski show po wygranej walce na FAME 24!
Postępowanie wokół MKOl-u po słowach Donalda Trumpa. Chodzi o Imane Khelif i Lin Yu-ting
Prezydent USA odnosił się oczywiście do spraw Imane Khelif i Lin Yu-ting, czyli dwóch zawodniczek, wokół których podczas igrzysk narosło sporo kontrowersji. Obie były oskarżane o to, iż tak naprawdę nie są kobietami, a potwierdzeniem miało być niedopuszczenie ich do mistrzostw świata w 2023 roku przez federację International Boxing Association (IBA).
Ten sam podmiot przez cały czas nie zgadza się z faktem, iż obie zawodniczki wzięły udział w igrzyskach olimpijskich. Teraz zachęcony ustawą Donalda Trumpa wszczął kroki prawne przeciwko Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu.
"IBA szczyci się tym, iż jest jedyną międzynarodową federacją zobowiązaną do ochrony praw sportowców na całym świecie i podtrzymywania integralności sportu kobiecego. Rozporządzenie wykonawcze prezydenta USA Donalda Trumpa "Keeping Men Out of Women's Sports" dowodzi, iż IBA pozostała nieugięta, słusznie chroniąc bokserki przed nieuczciwą konkurencją" - oświadczył prezydent IBA Umar Kremlew w oficjalnej informacji federacji.
Dalej dowiadujemy się, iż IBA zgłosiła sprawę do szwajcarskiej prokuratury, która ma przyjrzeć się przypadkom Khelif i Yu-ting. "MKOl zignorował najważniejsze informacje, pozwalając obu sportowcom rywalizować w kwalifikacjach i ostatecznie na igrzyskach olimpijskich w 2024 r., gdzie zdobyły złote medale, odmawiając szans zasługującym na to sportowcom" - czytamy.
"W rezultacie IBA składa oficjalną skargę do Prokuratora Generalnego Szwajcarii, p. Stefana Blattera, dotyczącą działań MKOl, które ułatwiły udział tych nieuprawnionych sportowców w turnieju bokserskim na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. Zgodnie ze szwajcarskim prawem, każde działanie lub zaniechanie, które stwarza ryzyko dla bezpieczeństwa uczestników zawodów, wymaga zbadania i może stanowić podstawę do wszczęcia postępowania karnego. Ponadto podobne skargi mają zostać złożone do Prokuratorów Generalnych Francji i USA" - brzmi dalsza część oświadczenia.
IBA argumentuje, iż chce przyczynić się do uniknięcia podobnych sytuacji na igrzyskach olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku, jeżeli na nich w ogóle boks będzie jedną z konkurencji. To zbiega się z postulatami Trumpa z zeszłorocznej kampanii prezydenckiej. - Moja administracja nie będzie stała z boku i patrzyła, jak mężczyźni biją i miażdżą sportsmenki - mówił polityk.