Mistrzyni olimpijska nie żartowała. Kolejny koncert w Pekinie, w tle Sabalenka

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

75 minut w drugiej rundzie, 79 minut w trzeciej - tyle czasu spędziła na centralnym korcie podczas China Open Qinwen Zheng. Mistrzyni olimpijska z Paryża nie żartowała kilka dni temu mówiąc, iż chce pokazać "najlepszą siebie". W dwóch spotkaniach ani razu nie została przełamana, po pokonaniu Kamilli Rachimowej teraz rozbiła Argentynkę Nadię Podoroską 6:3, 6:2, niegdyś półfinalistkę French Open. Chinka potrzebuje w swoim kraju sukcesu, bo wciąż walczy o miejsce w WTA Finals.


Idź do oryginalnego materiału