Gino Manzares tym samym spędzi w Ornarnie już trzeci sezon. Amerykanin podpisał kontrakt z tym klubem w 2024 roku, przechodząc z Vetlandy, z którą związał się, gdy tylko wrócił ze sportowej emerytury. Manzares bowiem przed sezonem 2019 ogłosił zakończenie żużlowej kariery, ograniczając się jedynie do sporadycznych startów we własnym kraju. Pod koniec 2022 roku jednak wrócił do Europy, a konkretniej do Szwecji, gdzie od tego czasu regularnie startuje w Allsvenskan, czyli na drugim poziomie rozgrywkowym.
W przeszłości Manzares natomiast był etatowym reprezentantem swojego kraju na arenie międzynarodowej. 31-latek regularnie przywdziewał plastron z flagą Stanów Zjednoczonych przy okazji Drużynowego Pucharu Świata czy też Speedway of Nations.
Manzares w minionym sezonie pojechał w trzynastu spotkaniach w Allsvenskan. Odjechał w nich łącznie 57 biegów, w których zdobył 83 punkty, co przełożyło się na średnią 1,456 punktu na bieg. Dało mu to 26. miejsce w rankingu najskuteczniejszych żużlowców ligi.
Jak na razie Manzares jest pierwszym nazwiskiem ogłoszonym przez Ornarnę. Klub z Mariestad z pewnością celuje w powtórzenie zeszłorocznego sukcesu, jakim było zwycięstwo w całych rozgrywkach. Ornarna w dwumeczu finałowym pewnie pokonała Njudungarnę Vetlanda 96-83. Manzares pokazał w tym dwumeczu dwa oblicza – w Vetlandzie w czterech biegach zdobył zero punktów, natomiast w rewanżu w takiej samej liczbie startów nie zaznał goryczy porażki.
Gino Manzares (CZ), Austin Novratil (Ż), Chris Harris (B)














