„Mistrzostwa nigdy nie zdobędę” – Hooker wskazał kolejnego rywala po porażce z Tsarukyanem

1 godzina temu


Dan Hooker zabrał głos po sromotnej porażce z Armanem Tsarukyanem. Nowozelandczyk wyznaczył swojego potencjalnego kolejnego rywala.

Ostatnio w Doha, w Katarze odbyła się pierwsza w historii gala UFC w tym kraju. Wydarzenie to zostało oczywiście zatytułowane jako UFC: Qatar i było kolejną galą z popularnego cyklu „Fight Night”.

Udział w niej wzięło wielu ciekawych zawodników, jak choćby Alexandre Topuria, ale również największe medialne bestie: Ian Garry, Belal Muhammad, Dan Hooker oraz Arman Tsarukyan. Ci ostatni byli bohaterami walki wieczoru, którą z pewnością wielu widzów zapamięta na długo.

Otóż „Ahalkalakets” absolutnie zdominował bojowo nastawionego Hookera. Przeważał zarówno w stójce, jak i płaszczyźnie parterowej, w której to zresztą go skończył w trakcie drugiej rundy. Ormianin zwyciężył za sprawą poddania, a mianowicie trójkątnego duszenia rękoma.

ZOBACZ TAKŻE: Tragedia na gali bokserskiej w Polsce! Michał Soczyński jest w śpiączce [WIDEO]

Po wydarzeniu Arman rzecz jasna rzucił wyzwanie Topurii, z kolei Dan jasno dał do zrozumienia, iż pogodził się z brakiem możliwości na sięgnięcie po tytuł. Ponadto, wskazał rywala, z którym chciałby się teraz zmierzyć:

Mistrzostwa nigdy nie zdobędę, ale zamierzam walczyć jeszcze przez wiele lat i niszczyć marzenia innych. (…) Mogę walczyć z Moicano, obaj ssiemy. Islam zmielił Moicano, Arman zmielił mnie. To będzie dobra walka.

Wywołany do tablicy Renato Moicano rzeczywiście został nie tak dawno zdeklasowany przez Islama Makhacheva. W styczniu tego roku „Money” wskoczył do walki mistrzowskiej na dzień przed i nic w tym pojedynku nie pokazał. Dagestańczyk poddał go już w 1. rundzie.

Idź do oryginalnego materiału