Mistrz świata poskarżył się na polski klub. Reakcja była błyskawiczna
Zdjęcie: Jason Doyle zadzwonił do Ekstraligi i powiedział, że Włókniarz Częstochowa nie płaci.
Jason Doyle lubi dzwonić do władz ligi i skarżyć się, kiedy uważa, iż dzieje mu się krzywda. Kilka miesięcy temu prosił PGE Ekstraligę o pomoc w sporze z Bayersystem GKM-em Grudziądz. Klub zażądał od zawodnika zwrotu 400 tysięcy złotych. Teraz Doyle pożalił się na obecnego pracodawcę Krono-Plast Włókniarza. Powiedział o dużych zaległościach finansowych, jakie ma wobec niego klub. Reakcja działaczy spółki zarządzającej ligą była błyskawiczna.