Mistrz Europy upadł tuż przed Polakiem. Ambitna pogoń, decydowało pół sekundy

18 godzin temu
Patryk Sieradzki w Chinach cierpiał, walcząc ze swoim zdrowiem i odwodnieniem. A mimo tego najpierw w świetnym stylu wywalczył awans do półfinału halowych mistrzostw świata na 800 metrów, a dziś do ostatnich metrów walczył o finał. Nie udało się, przegrał z Ugandyjczykiem Tomem Dradrigą o 57 setnych, choć rywal już słabł. Polak zaś zaczął na końcu, a później upadek młodzieżowego mistrza Europy Yanisa Meziane'a z Francji wybił go z rytmu. I mimo trzeciego miejsca, był smutny.
Idź do oryginalnego materiału